W 2019 roku Chelsea sprzedała Edena Hazarda do Realu Madryt za około 115 milionów euro. Do tej pory ofensywny skrzydłowy rozegrał tylko 23 spotkania, strzelił jednego gola i zanotował siedem asyst. Spodziewano się znacznie więcej. Można mówić, że Hazard ma pecha co do kontuzji, ale nie można zapominać, że 29-latek miewa problemy z nadwagą, co z pewnością odbija się na jego zdrowiu.
- Pamiętam taki wywiad z Hazardem, gdy jeszcze nie był piłkarzem Realu. Pytali go o cele, o Złote Piłki, transfery. I tam wszystkie odpowiedzi były zachowawcze. Tam się samca alfa nie dało znaleźć, nawet mocno szukając między wierszami. Liczy się drużyna, nie ja, i tak dalej. Miałeś wrażenie, że jemu jest po prostu dobrze tam, gdzie jest. To jest cenne, tylko że w Realu potrzebowali chyba kogoś o charakterze Cristiano Ronaldo, żeby zapełnić lukę. A Hazard to zupełnie inny charakter - powiedział Mateusz Święcki, komentator Eleven Sport, w trakcie długiej rozmowy z Pawłem Wilkowiczem, redaktorem naczelnym Sport.pl.
Trudno o jednoznaczną ocenę postawy Realu. Zespół Zinedine'a Zidane'a potrafił przegrać w La Lidze z Cadizem 0:1, beniaminkiem, ale zarazem pokonał Barcelonę 3:1. Obecnie zajmuje drugie miejsce w lidze i traci punkt do Realu Sociedad, który ma mecz więcej. Z kolei w Lidze Mistrzów Królewscy przegrali 2:3 z Szachtarem Donieck i zremisowali 2:2 z Borussią Moenchengladbach.