Bayern Monachium traci kluczowego piłkarza. Thiago ma nowy klub. "Przesądzone"

Thiago Alcantara świetnym występem w finale Ligi Mistrzów (1:0 z PSG) pożegna się z Bayernem Monachium. Jego transfer do Liverpoolu jest już przesądzony - informuje "Der Spiegel".

Thiago trafił do Bayernu z Barcelony latem 2013 roku, a po siedmiu latach jego przygoda z Monachium dobiegnie końca. Reprezentant Hiszpanii spełni swoje życzenie i będzie grał w Liverpoolu Juergena Kloppa - o tym, że podpisze czteroletni kontrakt, już wcześniej informowało francuskie RMC Sport >>

Zobacz wideo Lewandowski dał show! Co za duet. Zachwycony Bayern pokazał nagranie

Thiago dzielił kibiców i specjalistów

- Nie ma wielu takich piłkarzy w Bayernie, którzy tak bardzo podzielają opinie. Im bardziej ktoś jest zaangażowany w piłkę, tym wyżej go ceni. Trenerzy, skauci i analitycy rzadko mówią o nim cokolwiek złego. Jednocześnie jego krytycy twierdzą, że zawsze znika w trudnych sytuacjach, w najważniejszych meczach i w najtrudniejszych momentach. Taka narracja szerzyła się przez lata, była niczym zmyślona plotka, która przykleiła się do osoby raz na zawsze - pisze niemiecki tygodnik.

- Podziękowałem mu. Nie wiem, gdzie będzie grał, sam tego nie wie. Musimy poczekać i zobaczyć, co się stanie w najbliższych kilku dniach - powiedział po finale LM Hansi Flick, trener Bayernu. Thiago jak do tej pory nie przedłużył wygasającego w przyszłym roku kontraktu, a mistrzowie Niemiec żądają za niego 30 mln euro. - Może to będzie tak, jak z wieloma rzeczami w życiu: docenisz je dopiero wtedy, gdy je stracisz - konkluduje "Spiegel".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.