W nagraniu wypowiadają się m.in. Dante, Bastian Schweinsteiger, Franck Ribery, Arjen Robben, Philipp Lahm, Rafinha, Anatolij Tymoszczuk czy Mario Gomez, czyli piłkarze Bayernu Monachium, którzy wygrali Ligę Mistrzów w 2013 roku po pokonaniu Borussii Dortmund 2:1.
- Po pierwsze, chcę wam pogratulować i życzyć wam wszystkiego najlepszego w finale. Trzymam za was kciuki. Przywieźcie ze sobą trofeum, bo dla mnie to był najlepszy moment mojego życia. Zasługujecie na to ze względu na wasze poświęcenie, umiejętności i charakter. Zróbcie to! - mówi Dante.
- Mam nadzieję, że dobrze spaliście, zjedliście dobre śniadanie i czujecie się w porządku. Życzę wam wszystkiego najlepszego, zasługujecie na grę w finale i mam nadzieję, że to będzie moment waszej chwały. Jak wiecie, takie mecze są zupełnie inne od zwykłych spotkań. Część z was już to przeżyła, dlatego mogę wam powiedzieć tylko tyle, byście zagrali z sercem i dali z siebie wszystko na boisku - mówi Bastian Schweinsteiger.
- Wielki finał! Wiem, że jesteście na to gotowi. Macie za sobą wspaniały sezon, graliście znakomicie i został wam już tylko jeden mecz. Musicie wziąć tę nagrodę i zwieńczyć cudowny sezon. Przede wszystkim dobrze się bawcie, bo takie mecze są zawsze wyjątkowe. Jeśli będziecie grać tak jak w zeszłym tygodniu, to zwycięzca może być tylko jeden. Do boju, przywieźcie puchar do Monachium! Lewy, szukamy nowego napastnika, więc strzel dwa gole i przyjdź do Groningen - mówi Arjen Robben.
Holenderski skrzydłowy zakończył karierę w 2019 roku, po czym niespodziewanie w czerwcu tego roku wznowił karierę i podpisał kontrakt z FC Groningen, czyli swoim pierwszym klubem. Lewandowski niemal na pewno zostanie królem strzelców Ligi Mistrzów: ma na koncie aż 15 goli, czyli o pięć więcej od drugiego Erlinga Haalanda (który nie gra już w LM) i o sześć więcej od Serge'a Gnabry'ego, czyli swojego kolegi z Bayernu.