Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
PSG awansowało do półfinału Ligi Mistrzów po 25 latach oczekiwania dzięki zwycięstwu 2:1 (0:1) z Atalantą w środowym meczu w Lizbonie. Goli dla paryżan nie strzelały jednak największe gwiazdy, choć zaliczyły asysty. Neymar przy trafieniu Marquinhosa, a Mbappe przy Choupo-Motinga, którego bramka zapewniła PSG awans.
Szalona końcówka spotkania wywołała wiele emocji. Po golu Marquinhosa trener Thomas Tuchel, który kilka dni przed meczem doznał skręcenia lewej kostki i pęknięcia piątej kości śródstopia, aż zaczął walić ze szczęścia w krzesło, na którym siedział. Wcześniej, choć poruszał się w środę o kulach, też się z niego podrywał. Jak fani PSG na całym świecie.
Grupa kibiców francuskiej drużyny wybrała się do Lizbony, żeby poczuć atmosferę spotkania i obejrzeć je w jednym z pubów w stolicy Portugalii. Najgłośniej zrobiło się w nim w 93. minucie meczu po golu Marquinhosa. Udokumentował to dziennikarz niemieckiej stacji Sport1, który pokazał, co działo się wśród kibiców PSG po tym trafieniu.
Rywalem francuskiej drużyny będzie Atletico albo RB Lipsk, które rozgrywają swój mecz ćwierćfinałowy w czwartek o 21. Półfinał PSG z jedną z tych drużyn został zaplanowany na wtorek, 18 sierpnia o godzinie 21:00. Wszystkie mecze turnieju Final 8 Ligi Mistrzów odbywają się w Lizbonie.