Oficjalnie: Kolejny mecz w Lidze Mistrzów bez kibiców! Klub robił, co mógł

PSG robiło, co mogło, by środowe spotkanie z Borussią Dortmund w 1/8 finału Ligi Mistrzów zostało rozegrane przy pełnych trybunach. Władze Paryża były nieugięte. Mecz z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa zostanie rozegrany bez fanów. To kolejne spotkanie w tych rozgrywkach, obok rewanżu Valencia - Atalanta, bez udziału publiczności.

Przełożenie spotkania na inny termin, zmiana jego lokalizacji, czy wreszcie mecz bez udziału publiczności. Spośród opcji rozważanych przez paryskie władze dwie pierwsze wydawały się najmniej prawdopodobne. Francuski minister sportu od początku chciał, aby spotkanie odbyło się przy pustych trybunach. Decyzja w tej sprawie należała jednak do prefektury policji w Paryżu, która zebrała opinię m.in. od służb sanitarnych i ministerstwa zdrowia. Jej decyzja jest jednoznaczna. PSG ma grać bez publiczności. 

Zobacz wideo

Działacze z Parc des Princes starali się robić wszystko, by spotkanie odbyło się normalnie. Według informacji "L’Equipe" w weekend na obiekcie dodatkowo pracowała firma zajmująca się sprzątaniem i dezynfekcją.

"Zajęto się właściwie wszystkimi obszarami używanymi na stadionie przez kibiców i zawodników. Zdezynfekowano siedzenia, klamki, poręcze schodów, wyczyszczono podłogi" - opisuje sportowy dziennik.

Klub opracował też nad inną procedurę wejścia kibiców na stadion, tak by nie tworzyć skupisk ludzi w jednym miejscu. Parc des Princes miało być otwarte wcześniej.

Zabiegi i pomysły nie przekonały jednak francuskiej administracji - PSG będzie musiało odrabiać straty bez wsparcia 45 tys. fanów. Pierwszy mecz w Dortmundzie Francuzi przegrali 1:2.

W ten weekend w Ligue 1 z powodu zagrożenia koronawirusem nie odbył się zaplanowany na sobotę mecz Strasbourga z PSG. To było pierwsze spotkanie francuskiej ekstraklasy odwołane z tego powodu.

To w tym roku drugi mecz, obok rewanżowego spotkania Valencii z Atalantą, który 10 marca na pewno zostanie rozegrany bez udziału publiczności.

We Francji do niedzieli w wyniku zarażenia koronawirusem zmarło 19 osób. Stwierdzono też 1126 przypadków infekcji. To drugi po Włoszech kraj w Europie, który najmocniej odczuwa ten problem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.