Maurizio Sarri wściekły na piłkarzy Juventusu. "Nie jestem w stanie ich zmusić"

Juventus przegrał niespodziewanie 0:1 z Lyonem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po spotkaniu wściekły na swoich piłkarzy był Maurizio Sarri. - Nie jestem w stanie zmusić piłkarzy do zrozumienia, jak ważna jest szybka gra piłką - narzekał Włoch.

Lyon pokonał u siebie Juventus 1:0 w środowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jedyną bramkę zdobył Lucas Tousart w 31. minucie. Goście zawiedli, a zwłaszcza ich największa gwiazda Cristiano Ronaldo. Dla Portugalczyka był to pierwszy mecz w tym roku bez strzelonego gola.

Zobacz wideo Zobacz, jak Juventus pokonał SPAL w ostatniej kolejce Serie A

Trener Juventusu krytykuje piłkarzy: Nie jestem w stanie zmusić piłkarzy do zrozumienia tego

Po spotkaniu sfrustrowany porażką był trener Maurizio Sarri. Krytykował piłkarzy za grę w pierwszej połowie. - Trudno wyjaśnić, dlaczego nasza pierwsza połowa był tak słaba. Poruszaliśmy się zbyt wolno, przeciwnik łatwo odzyskiwał piłkę, a nawet strzelił nam gola - powiedział Włoch. I dodał: - Brakowało nam determinacji i agresji. We wtorek na treningu piłka poruszała się dwa razy szybciej niż dziś wieczorem. Powinno być odwrotnie. Ostatnio robimy wiele rzeczy inaczej niż na treningach. 

Szkoleniowiec "Starej Damy" odniósł się także do gry Juventusu po przerwie. - W drugiej połowie było lepiej, bo graliśmy szybciej. Było więcej ruchu w naszym zespole. Nie wystarczy to jednak na Ligę Mistrzów. Nie jestem w stanie zmusić piłkarzy do zrozumienia, jak ważna jest szybka gra piłką. Będziemy nad tym pracować. Prędzej czy później wpadnie im to głowy. 

Już w niedzielę Juventus czeka kolejny mecz. W hicie Serie A mistrzowie Włoch zmierzą się z Interem Mediolan. Juventus prowadzi w tabeli ligi włoskiej, a Inter jest trzeci i traci sześć punktów. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.