Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Barcelona zremisowała na wyjeździe z Napoli 1:1 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Najlepszy w tym spotkaniu dla gości był wynik. I to zdecydowanie. Gra mistrzów Hiszpanii wyglądała bowiem momentami fatalnie. Przez 90 minut oddali tylko jeden celny strzał - ten, po którym Antoine Griezmann zdobył bramkę w drugiej połowie.
Tradycyjnie Barcelona imponowała utrzymywaniem się przy piłce. Łącznie aż przez 66 procent czasu piłka była pod nogami jej zawodników. Problem w tym, że kompletnie nic z tego nie wynikało dla drużyny z Katalonii. Goście grali zbyt wolno, zbyt przewidywalnie. W ich akcjach było dużo niedokładności. Nawet rajdy Leo Messiego przeciwko kilku obrońcom gospodarzy rzadko przynosiły korzyść. Takiej Barcelony z pewnością nie chcą oglądać jej kibice.
Problem w tym, że nie jest to wypadek przy pracy czy chwilowa słabość. W tym sezonie Ligi Mistrzów były już męczarnie ze Slavią Praga (0:0 na Camp Nou i 2:1 w Czechach) i remis po bezbarwnym występie w Dortmundzie z Borussią. Z Napoli było podobnie, znów humory ratuje jedynie korzystny rezultat. Co ciekawe, od jesieni Barcelona strzeliła w LM tylko 10 goli. Jedno trafienie więcej ma sam Robert Lewandowski.
Po remisie w Neapolu Sergio Busquets zaatakował prezesa klubu, Josepa Bartomeu. - Nie mamy szerokiej kadry, bo zespół zbudowano w taki, a nie inny sposób - stwierdził 31-letni pomocnik. 18 marca w rewanżu na Camp Nou nie zagrają na pewno: kontuzjowani Ousmane Dembele i Luis Suarez oraz pauzujący za kartki Arturo Vidal i Sergio Busquets. Z powodów zdrowotnych niepewni występu są Jordi Alba, Sergi Roberto i Gerard Pique. Podczas wtorkowego meczu z Napoli na ławce Barcelony siedzieli: Neto, Arthur, Puig, Ansu Fati, Clement Lenglet, Ronald Araujo i Sergio Akieme. Trudno straszyć w Lidze Mistrzów takimi rezerwowymi.
Mimo niekorzystnego rezultatu Napoli nie stoi w rewanżu na straconej pozycji. Piłkarze Gennaro Gattuso przekonali się, że Barcelonę należy szanować, ale w żadnej mierze bać się. Jeśli nie wyjdą na Camp Nou przestraszeni, to w obliczu plagi urazów w katalońskimi zespole ich szanse na awans do ćwierćfinału wciąż będą realne.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Aplikacja Football LIVE Sport.pl