RB Lipsk zadziwił swoimi koszulkami w meczu LM. Wzniósł marketing na wyższy poziom?

Podczas środowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Tottenham - RB Lipsk (0:1) piłkarze gości zagrali w różnych koszulkach. Dlaczego? Czy jest to zgodne z przepisami UEFA?

W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Tottenham niespodziewanie przegrał u siebie z RB Lipsk 0:1. Jedyną bramkę zdobył Timo Werner. Goście zagrali bardzo dobre spotkanie i przybliżyli się do ćwierćfinału rozgrywek. Kibice zauważyli, że część piłkarzy niemieckiej drużyny zagrała w tym meczu w innych koszulkach niż pozostali koledzy. Wśród nich był m.in. Werner.

Zobacz wideo Właściciel Legii skomentował skandaliczny transparent

Różne koszulki piłkarzy Lipska

Na czym polegała różnica? Na tym, że na siedmiu koszulkach logo sponsora drużyny Red Bull było kolorowe, a na pozostałych czterech szare. 

Przypadek czy marketing?

Dlaczego piłkarze Lipska nosili w Londynie różne koszulki? Jak informuje "The Sun", prawidłowym logo trzeciego zestawu koszulek RB Lipsk, w których grali piłkarze gości, jest to, które miał na sobie Werner.

Zdaniem brytyjskich mediów, niemiecka drużyna miała prawo założyć rożne stroje na spotkanie z Tottenhamem. Jak wynika z regulaminu sprzętu wprowadzonego przez UEFA: "Wybór czcionek i koloru jest nieograniczony, ale nie można wprowadzać żadnych elementów identyfikujących producenta ani elementów dekoracyjnych”. Wygląda więc na to, że Red Bull wykorzystał lukę w regulaminie UEFA i klub ze względów marketingowych celowo zdecydował się ubrać zawodników w różne koszulki.

Więcej o:
Copyright © Agora SA