Była 26. minuta spotkania Napoli z Genk. Giovanni Di Lorenzo dośrodkował piłkę w pole karne gości, gdzie najlepiej zachował się Arkadiusz Milik. Polski napastnik wyprzedził jednego z obrońców i pewnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce, podwyższając wynik na 2:0 (Gola na 1:0 także strzelił reprezentant Polski).
Milik na tym się jednak nie zatrzymał, bo Gena Maartena Vandevoordta, najmłodszego bramkarza w historii Ligi Mistrzów, pokonał po raz trzeci w 38. minucie. 25-latek wykorzystał wówczas rzut karny.