Sensacji nie było. Liverpool w półfinale Ligi Mistrzów!

Na Estadio do Dragao w środowy wieczór obyło się bez niespodzianki. Liverpool pokonał FC Porto 4:1 w drugim ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów. W półfinale zmierzy się z Barceloną.
Zobacz wideo

Tydzień temu zwycięstwo Liverpoolowi zapewniły bramki Keity i Firmino. Tym razem strzelanie zaczęli inni. Już w 26. minucie losy awansu były niemal rozstrzygnięte, bo Mane wykorzystał sprytne podanie Salaha i pokonał Casillasa. Hiszpański bramkarz skapitulował także po strzale Salaha w 65. minucie. Chwilę później bramkę honorową zdobył Eder Militao, obrońca FC Porto odchodzący po sezonie do Realu Madryt.  

Choć Liverpool prowadził już w dwumeczu 4:1, to Juergen Klopp wciąż kazał swoim zawodnikom atakować. Opłaciło się. W 77. minucie bramkę na 3:1 zdobył Roberto Firmino, który strącił piłkę zagraną z głębi pola przez Jordana Hendersona. W końcówce wynik spotkania ustalił van Dijk uderzeniem głową. Asystę - też głową - zanotował Mane.

W półfinale Ligi Mistrzów Liverpool zmierzy się z Barceloną, która wyeliminowała Manchester United. W drugiej parze Tottenham zmierzy się z Ajaksem Amsterdam. Pierwsze mecze półfinałowe odbędą się w dniach 30 kwietnia i 1 maja, rewanże 7-8 maja.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.