Była 62. minuta, gdy Dusan Tadić pokonał Thibaut Courtois. W tej sytuacji zadziałać musiał VAR, bo wcześniej wydawało się, że piłka mogła wyjść poza boisko. Trzy minuty trwało zamieszanie. Powtórki nie potrafiły przesądzić, czy piłka była styczna z linią, czy nie.
Sędzia po konsultacji z VAR-em uznał ostatecznie trafienie Ajaksu. To był kluczowy moment tego meczu, bo goście objęli prowadzenie 3:0 w Madrycie. "Królewscy" do awansu potrzebowali aż trzech bramek, bo w Amsterdamie wygrali 2:1.
Ajax pokonał na Bernabeu Real 4:1 i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.