We wczorajszym hicie 1/8 finału Ligi Mistrzów Atletico Madryt okazało się lepsze od Juventusu F.C. Gospodarze wygrali ze „Starą Damą” 2:0. Sekundę po tym, gdy padł pierwszy gol, trener Atlético – Diego Simeone – zwrócił się w stronę trybun i... złapał za krocze.
Jak później tłumaczył Argentyńczyk, takie okazanie radości miało pokazać kibicom, że jego zespół nie „pęka” w starciu z silnym rywalem.
– Przyznaję, że nie był to ładny gest, ale poczułem, że muszę to zrobić. Zrobiłem to już kiedyś jako piłkarz Lazio i teraz to powtórzyłem, by pokazać naszym kibicom, że mamy jaja. Mogę tylko przeprosić, jeśli ktoś poczuł się urażony – stwierdził Simeone na wczorajszej konferencji prasowej.
Zachowanie i wyjaśnienia trenera można uznać za co najmniej osobliwe, ale sam „gest” zdarzał się już „El Cholo” w przeszłości. W Internecie, od razu po wczorajszym meczu, pojawiały się zdjęcia trenera Atlético z czasów, gdy był zawodnikiem rzymskiego Lazio (lata 1999-2003).
Rewanżowy mecz 1/8 finału między Juventusem a Atletico odbędzie się 12 marca w Turynie.