Liga Mistrzów. 25 godzin Luisa Suareza. Koszmarna seria napastnika Barcelony

Ponad 25 godzin. 1507 minut lub po prostu 16 meczów - tyle na bramkę w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów czeka Luis Suarez. Urugwajski napastnik we wtorkowym spotkaniu z Lyonem kolejny raz nie zdołał wpisać się na listę strzelców.
Zobacz wideo

Drużyny Lyonu i Barcelony w tym sezonie Ligi Mistrzów są niepokonane. Francuzi w fazie grupowej zaliczyli pięć remisów i zwycięstwo, a mistrzowie Hiszpanii cztery zwycięstwa i dwa remisy. We wtorek zdecydowanym faworytem byli Katalończycy, ale zabrakło im skuteczności. Na bramkę Anthony'ego Lopesa strzelało ośmiu piłkarzy, w tym Luis Suarez, ale bramkarza Lyonu nie udało się pokonać nikomu.

Nieskuteczność we wtorkowym spotkaniu szczególnie bolesna była jednak dla Suareza, bo starcie z Lyonem było już 16., w którym Urugwajczyk nie zdołał wpisać się na listę strzelców w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów. Łącznie nie zrobił tego przez 1507 minut, ostatni raz pokonując bramkarza na obcym stadionie w 2015 roku, kiedy zrobił to w spotkaniu fazy grupowej z Romą.

Skuteczność 32-latka w meczach domowych Barcelony również nie wygląda najlepiej. Co prawda w 20 meczach Ligi Mistrzów na Camp Nou strzelił on 12 goli, ale w ostatnich ośmiu spotkaniach udało mu się to zrobić zaledwie raz.

Suarez w tym sezonie rozegrał 33 spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 16 goli i zaliczył osiem asyst. W 11 spotkaniach rozegranych w 2019 roku bramki zdobywał jednak tylko w trzech z nich.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.