Liga Mistrzów. Real Madryt znów przegrał z CSKA Moskwa

W meczu 6. kolejki Ligi Mistrzów Real Madryt przegrał z CSKA Moskwa 0:3 (0:2). To najwyższa porażka "Królewskich" u siebie w historii występów w europejskich pucharach. Real już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w grupie G.
Zobacz wideo

W październiku CSKA Moskwa pokonało na własnym stadionie Real Madryt 1:0. Zwycięska bramkę dla rosyjskiej drużyny zdobył wówczas chorwacki pomocnik Nikola Vlasic.

Real Madryt zagrał rezerwowym składem

Gospodarze od początku starali się przejąć kontrolę nad meczem. Nie mieli jednak łatwo, bo trener Santiago Solari wystawił dość eksperymentalny skład - na ławce zasiedli m.in. Raphael Varan, Toni Kroos, Luka Modric i Gareth Bale. Wszystko dlatego, że obrońca Ligi Mistrzów miał już przed tym spotkaniem zapewniony awans z pierwszego miejsca do fazy play-off rozgrywek. CSKA z kolei miało o co grać - a konkretnie o trzecie miejsce, dające prawo gry na wiosnę w fazie pucharowej Ligi Europy.

Real Madryt grał, CSKA strzelało bramki

"Królewscy" prowadzili grę i stwarzali sobie pierwsze okazje, ale nie potrafili ich wykorzystać. W przeciwieństwie do gości, którzy byli tego dnia wyjątkowo skuteczni. Kibice zasiadający na Bernabeu zostali zaskoczeni końcówką pierwszej połowy. Najpierw w 37. minucie bramkę na 1:0 dla gości zdobył Fedor Chalov. Sześć minut później wynik podwyższył Georgi Shchennikov. 2:0 dla CSKA po 45 minutach. Konsternacja w Madrycie.

Real Madryt zawiódł

Wydawało się, że zawodnicy Solariego rzucą się na gości w drugiej połowie. Z ławki weszli Bale, Kroos i Daniel Carvajal. Zmiany jednak niewiele dały - Real nie potrafił wejść na swój wyższy poziom. Rosjanie z kolei nie zamierzali odpuszczać i w 73. minucie strzelili trzeciego gola. Autorem trafienia był Arnor Sigurdsson.

Real Madryt przegrał z CSKA Moskwa 0:3. Mimo, że "Królewscy" wystąpili w mocno rezerwowym składzie, to i tak wynik tego meczu może dziwić. Tym bardziej, że była to najwyższa porażka Realu u siebie w historii europejskich pucharów.

Rosyjski zespół, mimo okazałego zwycięstwa, nie zdołał awansować do Ligi Europy. Zajął ostatecznie w grupie D czwarte miejsce z 7 punktami na koncie. Na trzeciej pozycji uplasowała się Viktoria Pilzno, która w środę pokonała na własnym stadionie Romę 2:1. Czeski zespół też ma 7 punktów, ale wyprzedza CSKA dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań (2:2 i 2:1 dla Czechów). Do 1/8 Ligi Mistrzów awansowały Real Madryt (z 1. miejsca) i Roma (z 2. miejsca).

Tabela grupy G:

  1. Real Madryt 12 pkt
  2. Roma 9 pkt
  3. Viktoria Pilzno 7 pkt
  4. CSKA Moskwa 7 pkt
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.