Liga Mistrzów. "Dobrze, że to Arkadiusz Milik zagra przeciwko nam", mówi obrońca Crvenej Zvezdy

- Dobrze, że to Arkadiusz Milik zagra przeciwko nam - powiedział obrońca Crvenej Zvezdy Srdjan Babić. Napoli zagra z Crveną w środowym spotkaniu piątej kolejki Ligi Mistrzów.

Arkadiusz Milik zawodzi

Arkadiusz Milik jest obecnie w słabszej formie. W tym sezonie strzelił tylko cztery gole dla Napoli i jest krytykowany za swoje występy przez włoskie media. Zdaje się, że to samo zauważyli również rywale w Napoli w Lidze Mistrzów. - Arkadiusz Milik będzie łatwiejszy do upilnowania. Gdyby Dries Mertens grał z Lorenzo Insigne, byłoby trudniej ich kryć, bo mają po 160-170 centymetrów wzrostu - powiedział Babić, który ma 195 cm wzrostu. Dla porównania Milik jest aż o 9 cm niższy.

Napoli walczy o awans

Napoli powalczy o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W "grupie śmierci" występują jeszcze PSG i Liverpool, a na dwie kolejki przed końcem wszystkie cztery drużyny mają jeszcze szanse na awans. Niewykluczone, że PSG odpadnie już po tej kolejce. Stanie się tak, jeśli Francuzi przegrają u siebie z Liverpoolem, a Napoli pokona Crvenę.

Napoli ma sześć punktów, tak samo jak i Liverpool. PSG ma pięć punktów, a Crvena Zvezda cztery punkty. W najbliższej kolejce Napoli zagra u siebie z Crveną - w Serbii było 0:0 - a PSG z Liverpoolem. - Będziemy kretynami, jeśli nie awansujemy - stwierdził Carlo Ancelotti, trener Napoli. Zwycięstwo w meczu z Crveną bardzo przybliży Włochów do zrealizowania tego celu. W ostatniej kolejce Napoli zagra na wyjeździe z Liverpoolem, a Crvena podejmie u siebie PSG.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.