Prezes Club Financial Control Body złożył wniosek w sprawie ponownego rozpatrzenia sytuacji finansowej Paris Saint-Germain, a UEFA zgodziła się wznowić śledztwo. Władze wystosowały w tej sprawie specjalny komunikat.
- Decyzja Szefa Komisji do spraw Kontroli Finansów Klubów i późniejsze wnioski kolejnych komisji były sprzeczne. Z tego też powodu decydujemy się na dalsze badanie tej sprawy - czytamy w komunikacie.
Paris Saint-Germain wydało w kilkanaście miesięcy ponad 450 mln euro na wzmocnienia. Prezydent Nasser Al-Khelaifi odpiera wszelkie zarzuty.
- Jesteśmy spokojni. Wiemy, że robiliśmy wszystko dobrze i wypełnialiśmy prawo. Sprzedaliśmy zawodników za rekordowe pieniądze i prawda jest taka, że skupiamy się na sobie - powiedział w rozmowie z dziennikiem 'AS'.
Jeżeli UEFA ukarze Paris Saint-Germain, klub będzie musiał sprzedać swoje największe gwiazdy: Neymara i Kyliana Mbappe. Hiszpańskie media informują, że sytuację uważnie obserwuje Real Madryt, który marzy o sprowadzeniu gwiazd PSG do Madrytu.
***
James Rodriguez stawia warunki