Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Liverpool idzie w tym sezonie jak burza przez rozgrywki Ligi Mistrzów. W Premier League piłkarze Juergena Kloppa zajmują dopiero 3. miejsce, ze stratą do nowych mistrzów Anglii aż 21 punktów. To jednak nie przeszkodziło, aby "The Reds" awansowali do finału LM.
Duża w tym zasługa trzech piłkarzy: Sadio Mane, Mohameda Salaha oraz Roberto Firmino. Zawodnicy sieją postrach w szeregach obronnych rywali, a kolejnymi bramkami udowadniają swoją klasę i bardzo duże umiejętności.
W środowy wieczór zaledwie 10 minut potrzebował Mane, aby kolejny raz w tym sezonie wpisać się na listę strzelców. Ta bramka nie tylko przybliżyła Liverpool do finału LM w Kijowie, ale też sprawiła, że został pobity rekord rozgrywek.
Jeszcze do niedawna najskuteczniejszym triem w jednym sezonie Ligi Mistrzów, była słynna trójka Realu Madryt "BBC", czyli Bale, Benzema i Cristiano. W sezonie 2013/2014 w sumie strzelili 28 bramek (z czego sam Ronaldo aż 17-krotnie pokonywał bramkarzy rywali), dzięki czemu w znaczący sposób pomogli "Królewskim" wygrać rozgrywki.
4 lata utrzymał się ten rekord, ponieważ w środę został on pobity przez trio z Liverpoolu. Łącznie Salah-Firmino-Mane mają w tym sezonie LM 29 bramek. Po 10 razy wpisywali się na listę strzelców Salah oraz Firmino, a jednego mniej gola ma Senegalczyk.
Należy pamiętać, że wynik może zostać jeszcze bardziej wyśrubowany, ponieważ zawodnicy "The Reds" będą mieli okazję wpisać się na listę strzelców podczas finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Mecz odbędzie się 26 maja w Kijowie.