Liga Mistrzów. Medhi Benatia: Ten karny to absurd

Real Madryt przegrał 1:3 z Juventusem w rewanżowym spotkaniu 1/4 Ligi Mistrzów, ale awansował do półfinału. O wszystkim zadecydował kontrowersyjny rzut karny z 93. minuty, którego wykorzystał Cristiano Ronaldo. Po meczu całą sytuację ocenił Medhi Benatia, który faulował Lucasa Vazqueza. Marokańczyk nie krył żalu do arbitra.

- Jestem bardzo smutny, graliśmy swoją grę i stało się to samo co rok temu spotkało na tym stadionie też Bayern Monachium. Obiegłem Lucasa i dotknąłem piłki. Upadł ponieważ nie mógł już nic innego zrobić. Zobaczcie na powtórce jak piłka odbija się od mojej stopy i zmienia kierunek. Ta jedenastka to absurd. Jesteśmy ofiarami tej sytuacji ale musimy być bardzo dumni z tego, jak dziś zagraliśmy. Kartka dla Buffona? Arbiter musi wyjaśnić nam swoje decyzje, jeśli kapitan nawet nie może z nim o tym porozmawiać to kto może? - powiedział Benatia dla Mediaset Premium.

Zdanie stopera podziela prezes Juventusu.

- VAR jest konieczny w Lidze Mistrzów. W tak prestiżowych rozgrywkach nie może być mowy o takich błędach. Widziałem ostatnio wiele sytuacji, w których włoskie drużyny były krzywdzone. Był brak faulu na Cuardado (w pierwszym meczu), mecz Arsenalu z Milanem (karny z kapelusza w Lidze Europy), a teraz to - powiedział Andrea Agnelii.

Do półfinału LM awansował Real, który może zmierzyć się tam z Liverpoolem, Romą lub Bayernem. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.