To nie był łatwy mecz dla Romy. Klub z Rzymu miał problemy z mistrzem Ukrainy, długo nie potrafił złamać defensywy Szachtara, ale udało się w 52. minucie. Fenomenalne podanie Kevina Strootmana do Edina Dzeko i perfekcyjne wykończenie bośniackiego napastnika.
31-letni napastnik zmieścił piłkę pomiędzy nogami wychodzącego z bramki Andrija Piatowa i zapewnił Romie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Pod koniec meczu z boiska wyleciał Ivan Ordets. Czerwona karta tylko podgrzała atmosferę na murawie. Chwilę później jeden z zawodników Szachtara zaatakował chłopca od podawania piłek.