W ostatnim meczu ligowym Bayernu Monachium z RB Lipsk (2-0) Robert Lewandowski doznał kontuzji, przez którą opuścił wtorkowe spotkanie Ligi Mistrzów z Celtikiem (2-1). W tej sytuacji dużo mówiło się o tym, że szefowie mistrzów Niemiec niebawem rozpoczną starania o pozyskanie nowego napastnika, który będzie zmiennikiem Polaka.
Niemieckie media przygotowały już listę potencjalnych wzmocnień Bawarczyków, na której znaleźli się m.in.: Olivier Giroud (Arsenal), Anthony Modeste (Tianjin Quanjian), Fernando Torres (Atletico Madryt), czy nawet Robin van Persie (Fenerbahce Stambuł).
- Rozglądamy się na rynku, ale zachowujemy spokój. Nie będziemy dokonywać zakupów w nagłych wypadkach. Ewentualny transfer napastnika musi być przemyślany. To powinien być zawodnik, który pociągnie zespół do przodu, ale jednocześnie będzie sobie zdawał sprawę, że ciągle przed nim jest Lewandowski - powiedział po wtorkowym spotkaniu w Lidze Mistrzów Hasan Salihamidzić.
Po czym dodał: Nie planujemy jednak żadnych awaryjnych zakupów. Mamy dobrze obsadzony atak. Wszystko musi być przemyślane
Swoje zdanie na temat potencjalnych zakupów wyraził też prezes Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge, który jeszcze nie tak dawno sam mówił o konieczności sprowadzenia nowego napastnika. - Jeżeli dyrektor sportowy przedstawił nam odpowiednią kandydaturę, na pewno się nad nią pochylimy. Na razie jednak za wcześnie na takie rozmowy - powiedział w środę szef niemieckiego klubu.
Biorąc również pod uwagę problemy zdrowotne Francka Ribery`ego i Thomasa Muellera, przedstawiciele najlepszego klubu poprzedniego sezonu Bundesligi rozglądają się również za piłkarzami, którzy będą mogli wzmocnić inne pozycje. Wśród nich wymienia się Juliana Draxlera (Paris Saint-Germain), a także Leona Goretzkę (Schalke 04 Gelsenkirchen). - Dobry niemiecki piłkarz zawsze jest interesujący dla naszego klubu - zakończył Salihamidzić.
Bayern Monachium w Lidze Mistrzów z dziewięcioma punktami na koncie (3 zwycięstwa, jedna porażka) zajmuje 2. miejsce w tabeli grupy B. W Bundeslidze drużyna Juppa Heynckesa po 10 kolejkach jest liderem (23 pkt.). W najbliższą sobotę czeka ją jednak trudny wyjazdowy mecz z Borussią Dortmund, która jak na razie zgromadziła trzy punkty mniej.