„Choć optyczną przewagę mieli piłkarze Bayernu, choć to oni byli częściej przy piłce i mieli więcej stałych fragmentów gry, to PSG grało swobodniej , łatwo dogrywali piłki do swojej ofensywnej trójki - Cavaniego, Neymara i Mbappe” - pisze Kicker.
„Bild” w słowach nie przebiera. Pisze o tęgim laniu i czarnej nocy Carlo Ancelottiego, który zdecydował się na odważne zmiany w składzie i taktyce. „Warte 466 milionów euro trio przyczyniło się do dotkliwej porażki”
„Bayern zaryzykował swoim ustawieniem w meczu z PSG. Ofensywny tercet z Neymarem na czele zwyciężył 3:0 i pokazał, jak czuła na ciosy jest jedenastka Carlo Ancelottiego” - pisze Sueddeutsche Zeitung.
„Mistrz Niemiec oblał pierwszy poważny test w sezonie. Już na samym początku meczu Bawarczycy musieli gonić wynik. Do końca spotkania nie byli w stanie ograniczyć ofensywnego trio PSG” - pisze „Der Spiegel”.
„Występ niczym harakiri, upokarzająca lekcja. Bayern miał więcej z gry, ale z gwiazdami PSG nie mógł się równać” - czytamy w portalu Sport1.de.