Liga Mistrzów. FK Astana rywalem Legii Warszawa

Legia Warszawa poznała swojego rywala w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów! Będzie nim FK Astana z Kazachstanu, która wyeliminowała łotewski Spartaks Jurmala. Legia ma przed sobą jeszcze rewanżowe spotkanie II rundy el. do LM przeciwko IFK Mariehamn, ale tydzień temu wygrała aż 3:0.

W pierwszym spotkaniu mistrzowie Łotwy przegrali u siebie z Kazachami 0-1. Podczas rewanżu Astana prowadziła już 1:0, ale ostatecznie zremisowała 1:1.

Klub funkcjonujący od 2009 roku zostawał mistrzem Kazachstanu przez ostatnie trzy lata. W tym sezonie znów pewnie zmierza po czwarte mistrzostwo.

W 2015 roku Astana grała w Lidze Mistrzów po pokonaniu APOEL-u w eliminacjach. W grupie z Benfiką Lizbona, Atletico Madryt oraz Galatasaray Astana zdobyła cztery punkty po czterech remisach i dwóch porażkach.

Żaden (!) zespół grający z Kazachami w grupie nie był w stanie wywalczyć na ich terenie trzech punktów.

Duża w tym zasługa trenera Stanimira Stoiłowa, który pracuje w klubie od 2014 roku. O pieniądze w klubie, finansowanym przez spółkę zarządzającą państwowymi kolejami, martwić się nie musiał. Solidną drużynę budował jednak mądrze gospodarując środkami. Niektóre jego transfery mogą oczywiście robić wrażenie nawet na Łazienkowskiej. Młody, środkowy pomocnik Nemanja Maksimović (mistrz Europy U-19) został ściągnięty za 2 mln euro. Bułgarskiego napastnika Atanasa Kurdova pozyskano za milion euro. Patrick Twumasi z Ghany przyszedł natomiast ze… Spartkasa za 400 tysięcy euro. Ten ostatni wart teraz trzy razy więcej, gra zresztą w klubie do dziś. Maksimović jest już graczem Valencii, a Kurdov wrócił do Sofii.

Szastanie pieniędzmi na rynku transferowym nie jest jednak modelem prowadzenia klubu. W Astanie wykorzystują to co mają najlepszego u siebie. Sześciu piłkarzy pierwszej drużyny to reprezentanci Kazachstanu. Tacy gracze jak Dmitrij Szomko czy Serikzjan Mużikow przyczynili się do odebrania jedynych punktów reprezentacji Polski w trwających el. MŚ!

Kolejnym atutem Astany jest ich nowoczesny stadion. Może pomieścić nawet 30 tysięcy kibiców, ale rywalom - od głośnych kibiców gospodarzy - bardziej przeszkadza... sztuczna murawa.

Legioniści się o tym przekonają jeśli wyeliminują IFK Mariehamn. Przed rewanżem w Warszawie mają zaliczkę trzech goli.

Pierwsze mecze III rundy zostaną rozegrane w dniach 25-26 lipca, rewanże 1-2 sierpnia.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.