Juventus - Monaco. Mandżukić do Glika: Pier... się

Kamil Glik nie może zaliczyć wtorkowego spotkania z Juventusem do udanych. Jego drużyna, AS Monaco, odpadła w półfinale Ligi Mistrzów, a Polak stał się jednym z antybohaterów meczu.

Choć środkowy obrońca zaliczył kilka udanych interwencji, cieniem na jego występie kładzie się sytuacja z 73. minuty, kiedy to bezpardonowo potraktował napastnika Starej Damy Gonzalo Higuaina. Za brutalny faul piłkarz Monaco nie zobaczył nawet kartki, a sam przyznał już po ostatnim gwizdku, że gdyby został wyrzucony z boiska, nie mógłby mieć do nikogo pretensji.

Za ostre przewinienie, które włoska prasa określa mianem "boiskowego kryminału", Polakowi dostało się m.in. od Mario Mandżukicia. - Pier... się - wykrzyczał chorwacki snajper Juventusu w kierunku Glika, gdy obaj spotkali się w polu karnym przed wykonaniem stałego fragmentu gry.

Monaco przegrało w rewanżu z Juventusem 1:2, a w dwumeczu 1:4. W finale Włosi zmierzą się ze zwycięzcą starcia Realu z Atletico Madryt. Drugi mecz tej pary w środę o godz. 20.45.

Juventus Turyn w finale Ligi Mistrzów! Petarda Daniego Alvesa przesądziła o awansie

Piłkarze Juventusu Turyn wygrali z AS Monaco 2:1(w pierwszym meczu 2:0) awansowali do finału Ligi Mistrzów. Tym samym po raz dziewiąty w historii zagrają o Puchar Europy. CZYTAJ WIĘCEJ

Glik: Może zasłużyłem na czerwoną kartkę

Kamil Glik skomentował swoje zachowanie z drugiej połowy rewanżowego meczu półfinału Ligi Mistrzów. W 73. minucie spotkania polski zawodnik staranował Gonzalo Higuaina i wbił swoje korki tuż nad kolanem argentyńskiego napastnika. CZYTAJ WIĘCEJ

Kamil Glik staranował Gonzalo Higuaina [WIDEO]

Nie tylko z powodu awansu do finału Ligi Mistrzów Gonzalo Higuain zapamięta rewanżowe spotkanie z AS Monaco na stadionie w Turynie. Argentyński napastnik mógł nabawić się poważnej kontuzji po wejściu Kamila Glika. CZYTAJ WIĘCEJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.