Marco Reus, w doliczonym czasie wtorkowego meczu w Dortmundzie, wbiegł w pole karne Legii i strzelił ósmego gola dla wicemistrzów Niemiec. Powtórki pokazały jednak, że piłka po zagraniu reprezentanta Niemiec odbiła się od nogi Jakuba Rzeźniczaka, zmieniła kierunek i zmyliła interweniującego Radosława Cierzniaka.
UEFA w pierwszej chwili uznała gola Reusowi, ale teraz okazuje się, że zmieniła zdanie. I tak, Jakub Rzeźniczak został wpisany do protokołu, jako strzelec samobójczego gola.
Taka decyzja na pewno nie spodoba się reprezentantowi Niemiec, który został pozbawiony hattricka w pierwszym meczu Ligi Mistrzów po kontuzji.
Memy po meczu Borussia - Legia. Wyśmiewany Cierzniak i wszędobylski Wałęsa