Max Kruse, reprezentant Niemiec, ma problemy w Wolfsburgu. Przez Nutellę!

Ostatnie dni nie są najlepsze dla Maxa Kruse. Najpierw wydało się, że reprezentant Niemiec zostawił 75 tys. euro w taksówce, a teraz władze Wolfsburga mają do niego pretensje o zbyt duże zamiłowanie do... Nutelli.

Zdaniem "Bilda" dyrektor sportowy "Wilków" Klaus Allofs i trener Dieter Hecking wezwali Kruse na spotkanie podczas zimowego obozu przygotowawczego w Portugalii. Allofs i Hecking mieli upomnieć reprezentanta Niemiec, by zrezygnował z jedzenia kremu czekoladowego na śniadanie.

Allofs nie chciał potwierdzić prawdziwości tych doniesień. - Takie rzeczy załatwiamy we własnym gronie, nie potwierdzam tego. Rozmawiamy ze wszystkimi naszymi piłkarzami co sześć miesięcy. Chcemy ich wspierać po to, by mogli prezentować się jak najlepiej - stwierdził dyrektor Wolfsburga. "Bild" przypisuje mu również słowa, że "Max musi popracować nad kilkoma rzeczami".

Wcześniej okazało się, że w październiku 2015 roku Kruse zgubił w taksówce 75 tys. euro. Wracał z turnieju pokerowego w Berlinie. Zdarzenie to zgłosił na policji jednak dopiero w zeszłym miesiącu. Allofs upomniał go również za tę sytuację. - Został ukarany [podobno 25 tys. euro]. Wyjaśniliśmy, jakiego zachowania oczekujemy od naszych piłkarzy, gdy mają czas wolny. Mam nadzieję, że wyciągnie z tego wnioski i zmieni swoje zachowanie.

Kruse ma szanse na grę na Euro 2016. W 14 występach w reprezentacji Niemiec strzelił 4 gole, ale nie znalazł się w kadrze na wygrany mundial w 2014 roku. Niemcy we Francji zmierzą się z Polską, Ukrainą oraz Irlandią Północną.

Zobacz wideo

W takich strojach zagrają reprezentacje na Euro 2016. Które najładniejsze? [ZDJĘCIA]

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA