Faworyt tego spotkania był tylko jeden. Bayern Monachium wygrał poprzednie mecz z Dinamem aż 5:0 i nawet w środę, kiedy grał w rezerwowym składzie i miał już zapewniony awans, to nie odpuścił. Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gości. Podopieczni Guardioli mieli posiadanie piłki na poziomie 70 procent, ale sytuacji strzeleckich nie było zbyt dużo.
Jednym z aktywniejszych graczy w pierwszej odsłonie był Franck Ribery. Francuz nie znalazł jednak sposobu na pokonanie Eduardo. Portugalski golkiper bronił jak natchniony.
Sposób na bramkarza chorwackiego zespołu znalazł dopiero w 61. minucie Robert Lewandowski. Reprezentant Polski popisał się precyzyjnym strzałem głową po świetnym dośrodkowaniu Thomasa Mullera. Nie minęło 180 sekund, a "Lewy" cieszył się z ustrzelonego dubletu. Napastnik Bayernu w sytuacji sam na sam z bramkarzem przelobował Eduardo. Było to jego siódme trafienie w sześciu spotkaniach.
Bayern mógł podwyższyć wynik w końcówce spotkania, ale Muller chybił karnego i trafił w słupek.
Bawarczycy wygrali grupę F z piętnastoma punktami. W fazie pucharowej zagra także Arsenal Londyn, który pokonał Olympiacos 3:0. Tabele zamyka Dinamo z trzema punktami.
Losowanie par 1/8 Ligi Mistrzów odbędzie się w poniedziałek.