Liga Mistrzów. Dwa ciosy Bayeru Leverkusen, Zenit na deskach

Bayer Leverkusen wygrał na wyjeździe z Zenitem Sankt-Petersburg 2:1 i umocnił się na pierwszej pozycji w grupie C Ligi Mistrzów.

Obie bramki dla niemieckiego zespołu zdobył Heung-Min Son. Koreańczyk trafiał w 68. oraz 73. minucie. Za pierwszym razem pokonał Jurija Łodygina pięknym strzałem sprzed pola karnego po krótko wykonanym rzucie wolnym. Po pięciu minutach dostał ładne podanie od Kiesslinga, wyprzedził Domenico Criscito i Łodygin musiał skapitulować po raz drugi.

Wcześniej Bayer nie wyglądał na drużynę, której szczególnie zależałoby na zwycięstwie. Niemcy byli zadowoleni z remisu i starali się głównie kontrować. Zenit chętnie atakował, ale brakowało mu pomysłu na sforsowanie obrony Bayeru. W całym meczu Rosjanie oddali tylko trzy celne strzały - Niemcy cztery.

Nadzieję na remis Zenitowi dał w 89. minucie rezerwowy Salomon Rondon po przepięknej kombinacyjnej akcji z innym rezerwowym, Aleksandrem Riazancewem, ale rosyjski zespół nie był w stanie zdobyć drugiej bramki.

W 65. minucie na boisko wszedł Sebastian Boenisch. Zastąpił on na lewej obronie Tina Jedwaja.

Po tym zwycięstwie Bayer Leverkusen ma już dziewięć punktów i znajduje się na czele grupy C. Zenit ma tylko cztery punkty i jego sytuacja nie należy do najlepszych. O 20.45 rozpocznie się spotkanie pomiędzy drugim Monaco (5 punktów) oraz ostatnią Benfiką (1 punkt).

Tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Brutalne faule w piłce nożnej (WIDEO)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.