Była 38. minuta, Real prowadził z Bayernem 3:0. Alonso zaatakował wślizgiem Schweinsteigera, powalił rywala na ziemię - żółta kartka była nieunikniona. Arbiter Pedro Proenca nie miał wątpliwości. A że była to trzecia żółta kartka w tym sezonie Ligi Mistrzów, hiszpański pomocnik zostanie zawieszony na kolejne spotkanie, a tym samym nie zagra 24 maja w Lizbonie w finale.
Alonso już w momencie popełnienia przewinienia zdał sobie sprawę z tego, co się stało. Spojrzał na arbitra, a gdy ten wyciągnął kartonik, uderzył pięścią o murawę.
Real pokonał Bayern w Monachium aż 4:0 i przypieczętował awans do finału. Po dwie bramki strzelili Sergio Ramos i Cristiano Ronaldo. Finałowego rywala dla "Królewskich" wyłoni środowy półfinał Chelsea - Atletico. Początek meczu o godz. 20.45. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE!
Allianz Arena płonie, Heynckes załamany [MEMY]
Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy