Ronaldo mógł w pierwszym meczu z Borussią pobić rekord Argentyńczyka, jednak przeszkodził mu w tym znakomicie dysponowany bramkarz Borussii Dortmund Roman Weidenfeller. Na listę strzelców Portugalczyk wpisał się jednak w 57. minucie. Błąd popełnił wówczas Piszczek, który przed polem karnym podał do Luki Modricia, a Chorwat zaliczył asystę przy trafieniu kolegi z zespołu.
Golem tym napastnik Realu uświetnił swój setny występ w Lidze Mistrzów i ustalił także wynik spotkania na 3:0 dla "Królewskich". Z powodu kontuzji nie dograł jednak tego meczu do końca - w 80. minucie zmienił go Carlos Henrique Casemiro.
Messi swój mecz z Barceloną rozegrał we wtorek. Argentyńczyk bramki nie strzelił, a jego drużyna zremisowała na własnym boisku z Atletico Madryt 1:1.
Ronaldo samodzielnym rekordzistą będzie mógł zostać już 8 kwietnia, gdy odbędzie się rewanżowy mecz w Dortmundzie. 14 goli w jednej edycji europejskiego pucharu zdobył także oprócz Messiego i Ronaldo gracz Milanu José Altafini. 51 lat temu Brazylijczyk strzelił tyle bramek w Pucharze Europy.