Liga Mistrzów. Robert Lewandowski: Nie powinienem dostać żółtej kartki

Nie powinienem dostać tej żółtej kartki. Trochę dziwna sytuacja - mówił w Canal+ Sport Robert Lewandowski, napastnik Borussii Dortmund. Polak jest zawieszony na pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Robert Lewandowski:

Nasza gra nie wyglądała jakoś wyjątkowo. Najważniejsze jest to, że udało nam się awansować. Mieliśmy zaliczkę z pierwszego meczu, nie musieliśmy specjalnie ryzykować. Cieszymy się z awansu.

Nie powinienem dostać tej żółtej kartki. Trochę dziwna sytuacja, chciałem wyskoczyć do piłki, byłem popchnięty, zawisnąłem w powietrzu, było niekontrolowane i przypadkowo otarłem się o piłkę, ale sędzia pokazał kartkę.

Zobacz wideo

Łukasz Piszczek:

Nie jesteśmy zadowoleni z tego, jak ten mecz się potoczył, ale awans był celem nadrzędnym. Wygrana 4:2 w pierwszym meczu to była pierwsza połowa. Dziś staraliśmy się tego nie stracić, stąd chyba część z nas grała jakby z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Staraliśmy się nie stracić tej przewagi. Styl nie był najlepszy, ale liczy się awans.

W piątek losowanie par ćwierćfinałowych:

W piątek o godz. 12 w Nyonie losowanie par ćwierćfinałowych i drabinki do końca rozgrywek. Od 1/4 finału zespoły nie są rozstawione, a kluby z tego samego kraju mogą grać ze sobą. Drużyna, która zostanie wylosowana jako pierwsza, będzie gospodarzem pierwszego meczu. Ćwierćfinały 1/2 i 8/9 kwietnia.

Relacje Z czuba są fajne? Pomóż nam je robić ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.