Zobacz bramkę Lewandowskiego na Zczuba.tv
Borussia Dortmund zagrała znakomite spotkanie i po zwycięstwie u siebie 2:1 nad Realem zajmuje pierwsze miejsce w grupie D. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski i miał udział przy drugiej przepuszczając między nogami piłkę po strzale Marcela Schmelzera. Łukasz Piszczek nie dał za to pograć Cristiano Ronaldo i mógł zaliczyć dwie asysty. Jego doskonałych podań z prawego skrzydła nie wykorzystali jednak koledzy.
Lewandowski lepiej pasowałby do Realu czy Barcelony? Wejdź i zagłosuj na Facebook Sport.pl ?
Nic dziwnego, że występem Polaków zachwycona jest polska prasa:
Brawo Borussia, brawo Robert Lewandowski! Po kapitalnym meczu na Signal Iduna Park w Dortmundzie mistrzowie Niemiec pokonali słynny Real Madryt 2:1 i awansowali na pierwsze miejsce w tabeli grupy D Ligi Mistrzów. Świetnie zagrali Polacy: Łukasz Piszczek błyszczał na prawej obronie, a Lewandowski strzelił pięknego gola.
Mecz Borussii Dortmund z Realem Madryt był bezdyskusyjnie hitem 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Także dla nas, bo z udziałem dwóch reprezentantów Polski - Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka. Obaj zagrali znakomicie.
To było spotkanie wielkich snajperów. Robert Lewandowski strzelił w 36. minucie gola dla Borussii w meczu z Realem. To druga bramka Polaka w tym sezonie Ligi Mistrzów (...) Tym golem polski napastnik zapewnił sobie nieśmiertelność".
Napastnik reprezentacji Polski trochę zaczepnie przed meczem mówił, że chce, by Pepe grał fair. Po pierwszej połowie Lewandowski był najczęściej faulującym zawodnikiem Borussii, Pepe ucierpiał na tym najbardziej. Tak właśnie miała grać Borussia. Juergen Klopp chciał zobaczyć drużynę mężczyzn, którzy nie boją się nikogo.
Wygrana dortmundczyków z Realem Madryt 2:1 jest niespodzianką, prowadzenie mistrzów Niemiec w grupie na półmetku Ligi Mistrzów - sensacją. Ani jedno, ani drugie nie byłoby możliwe bez Łukasza Piszczka i Roberta Lewandowskiego.