Puyol przy prowadzeniu 2:0 Barcelony poszedł w pole karne przeciwnika, by walczyć o piłkę dośrodkowywaną z rzutu rożnego. Kapitan Dumy Katalonii źle obliczył tor lotu piłki, minął się z nią i wyjątkowo nieszczęśliwie spadł na murawę.
Zawodnik został natychmiast przewieziony na badania do szpitala, a kilkanaście minut po meczu klub potwierdził, że pierwsza diagnoza mówi jednak o zwichnięciu stawu łokciowego.
Puyol na pewno nie zagra w niedzielnych Gran Derbi. Jego przerwa w grze wyniesie prawdopodobnie około dwóch miesięcy.
"Już jestem w Barcelonie. Dziękuję wszystkim za wsparcie i słowa otuchy" - napisał na twitterze hiszpański zawodnik. Dołączył też swoje zdjęcie ze szpitalnego łóżka.
Zobacz kontuzję Puyola na Z czuba.tv (Uwaga, drastyczne) "
Barcelona wygrała spotkanie 2:0 po golach Alexisa Sancheza i Ceska Fabregasa. Drużyna kończyła mecz w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Sergio Busquetsa. Katalończycy z sześcioma punktami prowadzą w grupie G. W kolejnym meczu zmierzą się u siebie z Celtikiem Glasgow.