Lewandowski nie uważa, żeby jego Borussia Dortmund stała na straconej pozycji w walce o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Mistrz Niemiec w fazie grupowej wylosował Real Madryt, Manchester City i Ajax Amsterdam.
Polski napastnik kiedyś kibicował mistrzom Hiszpanii, ale teraz nie obawia się meczów z nimi. - Kiedy byłem dzieciakiem podziwiałem grę "Królewskich", teraz zagram przeciwko nim, ale nie robi to na mnie wielkiego wrażenia. Oczywiście to renomowany zespół, ale my też czujemy się mocni - czytamy we wtorkowym Super Expressie .
Lewandowski przestrzega przed niedocenianiem Ajaxu, który może w tej grupie sporo namieszać. - To Liga Mistrzów, każdego rywala trzeba traktować z należytym respektem. Wszyscy mówią, że naszymi najgroźniejszymi przeciwnikami będą Real i Manchester. A może najsilniejszy będzie właśnie Ajax? W każdym razie wtorkowy mecz będzie arcyważny, a zwycięstwo da nam wspaniałą zaliczkę przed kolejnymi spotkaniami.