Zero kontrowersji, żartów i luzu? To nie Facebook/Sportpl ?
- To był dla nas bardzo trudny mecz. Na pewno nie był perfekcyjny, bo taki byłby, gdybyśmy zagrali skutecznie w defensywie. W drugiej połowie grało nam się ciężko, a kontuzja Bastiana Schweinsteigera była dla nas szokiem - mówi bohater spotkania.
O urazie rozgrywającego Bayernu niemieckie media rozpisują się chyba jeszcze szerzej niż o wyczynie Gomeza. 27-letni pomocnik w 51. minucie środowego meczu złamał obojczyk i w tym roku na boisko nie wróci. "Schweiniego" zabraknie więc w zaplanowanym na 22 listopada spotkaniu Bayernu z Villarralem. A w tym starciu ekipa z Bawarii będzie potrzebowała co najmniej punktu, by już na kolejkę przed końcem fazy grupowej Champions League zapewnić sobie awans do 1/8 finału.
- Bastian to dla nas kluczowy zawodnik. Przecież to on decyduje o prawie wszystkich naszych akcjach. Ale jesteśmy mocnym zespołem i zastąpimy go - obiecuje Gomez. A komu jak komu, ale jemu można wierzyć.
"W tym sezonie zagrał w 17 meczach i zdobył aż 19 bramek. W Lidze Mistrzów jest już najskuteczniejszym Niemcem w historii. Do tej pory najlepszy był Michael Ballack, który w tych rozgrywkach zdobył 16 goli. Gomez ma ich już 17" - podkreśla dumny ze swego snajpera "Bild".
Wyczyn Gomeza eksponuje także "Suddeutsche Zeitung". Dziennik chwali napastnika reprezentacji Niemiec, podkreślając, że poza Ballackiem w klasyfikacji wyprzedził on także m.in. Miroslava Klose (14 goli), ale też przypomina ile Gomezowi brakuje jeszcze do najlepszego z najlepszych, jakim jest autor aż 71 bramek w Lidze Mistrzów, Raul.
Gwiazdor świętuje setkę. Który? Cristiano Ronaldo ?