El. Ligi Mistrzów. Kosowski: Wisła musi bardzo uważać

PRZEGLĄD PRASY. Były piłkarz Wisły Kraków i APOEL-u Nikozja Kamil Kosowski przestrzega drużynę mistrza Polski przed zbytnim optymizmem w związku z wylosowaniem w eliminacjach Ligi Mistrzów ekipy z Cypru. - To groźny rywal. Mistrzostwo wygrali w cuglach, widać, że są w gazie. Dlatego Wisła musi bardzo uważać - mówi piłkarz w rozmowie z ?Super Expressem?.

Piątkowe losowanie 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów okazało się łaskawe dla Wisły, gdyż trafiła na teoretycznie najsłabszego rywala. Inaczej sprawę widzi Kosowski: - Szanse oceniam pół na pół, może z małym wskazaniem na APOEL, bo drugi mecz mają u siebie - powiedział piłkarz.

- Są solidni z tyłu i mają trzech zawodników, którzy mogą zrobić różnicę. Jest tam cypryjski odpowiednik Maora Meliksona. To Konstantinos Charalimbidis. Na niego Wisła będzie musiała bardzo uważać, bo on czasem w pojedynkę potrafi wygrać mecz - dodaje na łamach "SE" zawodnik PGE GKS-u Bełchatów.

Liga Mistrzów. Engel przestrzega: nie wolno zlekceważyć Cypryjczyków! Wisła musi być ostrożna

Kosowski nie przykłada z kolei dużej wagi do upałów, jakie mogą panować na Cyprze: - Większość graczy Wisły pochodzi właśnie z ciepłych krajów. Są Izraelczycy, jest Argentyńczyk, Honduranin, Kostarykańczyk... Dla nich cypryjski upał to nic strasznego - uważa pomocnik.

Specjalny serwis Sport.pl - wszystko o sporcie w Krakowie ?

Jedenastka najlepszych transferów Wisły w erze Cupiała ?

Więcej o: