Szczególnie awans Wisły do Ligi Mistrzów mógłby pomóc rodzimej federacji wstać z kolan po ostatnich fatalnych występach polskich drużyn na arenie międzynarodowej. 4,500 punktów zdobyte w ostatnim sezonie to efekt fantastycznej gry Lecha, który swoimi wynikami zrekompensował wpadkę Wisły z Karabachem.
Oby Wisła trafiła na Maccabi! Byle nie Dinamo i Kopenhaga
O ile awans Wisły do fazy grupowej Ligi Mistrzów pozostaje realny, o tyle sukcesy Legii i Śląska wydają się być mniej prawdopodobne. W IV rundzie eliminacji do LE na polskie kluby czekają takie tuzy europejskiego futbolu jak AS Roma, Atletico Madryt, Sevilla czy Tottenham. Przy łucie szczęścia można jednak trafić na klub pokroju Austrii Wiedeń, Rapidu Bukareszt czy PAOK-u Saloniki, a wtedy kwestia awansu obu tych ekip pozostanie sprawą otwartą.
Co to jest ranking krajowy
Polska zajmuje dopiero 24. miejsce w rankingu krajowym UEFA. To oznacza, że nasza federacja może przedstawić jednego kandydata do gry w Lidze Mistrzów i trzy w Lidze Europy. By zwiększyć liczbę klubów w europejskich pucharach polskie kluby muszą dostarczyć federacji taką liczbę oczek, by Polska wskoczyła na wyższe miejsce niż 16. Bowiem federacje sklasyfikowane od 10. do 15. lokaty mają dwóch reprezentantów w Lidze Mistrzów i trzech w Lidze Europy.
Ranking tworzy się, by móc obiektywnie ocenić wartość sportową klubów, a więc także lig z każdego kraju, które aspirują do gry w europejskich pucharach. Na jego podstawie przydziela się federacjom odpowiednią do pozycji liczbę reprezentantów uprawnionych do gry w Europie. Oczywiście im wyżej plasuje się dany kraj, tym więcej klubów z tej federacji ma szansę zaprezentować się w Lidze Mistrzów i Pucharze UEFA.
Tabelka:
Dwa punkty za każde zwycięstwo i jedno oczko za remis - taki łup czekał i nadal będzie czekać na polskie kluby w europejskich pucharach. Za awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów na poszczególne ekipy, w tym Wisłę Kraków, czeka bonus w postaci czterech punktów.
Po zakończeniu rozgrywek europejskich, liczba wszystkich punktów zdobytych w każdym sezonie jest dzielona przez liczbę zespołów reprezentujących daną federację w rozgrywkach UEFA. Ostateczny współczynnik otrzymywany jest poprzez zsumowanie wyników z ostatnich 5 sezonów.
W tegorocznych zmaganiach Wisła wygrała wszystkie dotychczasowe cztery spotkania. Szczególnie drugi mecz z Liteksem pokazał, że jest w stanie wywalczyć upragniony awans do Ligi Mistrzów.
Śląsk Wrocław nie występował na "salonach" od prawie 30 lat, ich brak doświadczenia w tak ciężkich bojach miał działać na niekorzyść drużyny Lenczyka. W czterech meczach Śląsk przegrał tylko raz z Dundee United (2:3, które dało awans wrocławianom). Po dwóch bezbramkowych remisach z Lokomotiwem i wygranej serii rzutów karnych , Polska ma kolejnego kandydata do gry w fazie grupowe Ligi Europy.
Legia rozpoczęła swoją pucharową przygodę dopiero od trzeciej rundy. Trafiając na Gaziantepspor, czołową ekipę ligi tureckiej i nie była faworytem. Krytykowani za postawę w zeszłym sezonie warszawianie stanęli jednak na wysokości zadania. W Turcji niespodziewanie wygrali 1:0, a w rewanżowym spotkaniu przy Łazienkowskiej wybiegali bezbramkowy zwycięski remis .
Trener Turków wściekły na dziennikarzy: " Z czego się śmiejecie?"
Biorąc pod uwagę także wyniki Jagiellonii, bilans polskich klubów wypada przyzwoicie. 7 zwycięstw (4 Wisły, po jednym Jagiellonii, Śląska i Legii), 3 remisy i 2 porażki to także zastrzyk punktów w krajowym rankingu UEFA.
Wyniki w pucharach wyznacznikiem poziomu ligi
W rankingu sklasyfikowane są 53 federacje. Przed Polską znajduje się między innymi Bułgaria, która straciła już dwóch swoich reprezentantów, do czego przyczyniły się polskie kluby. W III rundzie eliminacji przygodę z LE, oprócz Lokomotiwu, zakończył Levski Sofia. Kolejna drużyna ze stolicy - CSKA zacznie rywalizację w LE od czwartej rundy, natomiast Litex, który po starciu z Wisłą odpadł z Ligi Mistrzów, również będzie rywalizował w IV rundzie Ligi Europy.
W rankingu krajowym wyprzedzają nas także (od miejsca 23 do 16): Białoruś (w grze pozostał tylko jeden z czterech klubów - BATE w LM), Chorwacja (podobnie jak w przypadku Białorusi, tylko uczestnik LM - Dinamo Zagrzeb gra dalej), Cypr (trzy z czterech klubów grają dalej), Austria (wszystkie cztery kluby jeszcze grają), Czechy (w grze zostały dwa kluby - Victoria Plzen w LM i Sparta Praga w LE) i Izrael (w grze zostały trzy z czterech klubów).
LE. Bułgarzy zrobili wszystko, żeby nie przegrać, Śląsk za mało, żeby wygrać
Trzeba było czekać pięć lat...
W czwartej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy mamy zatem trzy polskie drużyny. Ostatni raz taki stan rzeczy obserwowaliśmy w sezonie 2006/07. Legia jako mistrz Polski dotarła do ostatniej fazy kwalifikacyjnej, zagrała tam z Szachtarem Donieck, ale nie potrafiła awansować do fazy grupowej. Zasady obowiązujące wtedy w Lidze Mistrzów przeniosły warszawską drużynę do ostatniej rundy Pucharu UEFA, gdzie na rywala czekała również Wisła Kraków. Ostatecznie tylko krakowianie cieszyli się z wywalczenia prawa gry w fazie grupowej. Wiślacy wyeliminowali Iraklis Saloniki, natomiast Legia musiała uznać wyższość Austrii Wiedeń.
Porównując jednak tegoroczną fazę "knockout" Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA do stanu rzeczy sprzed kilku lat, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że jeszcze przed reformą Platiniego, meczów eliminacji było mniej. W Champions League obowiązywały tylko trzy rundy eliminacji, przy czym mistrz Polski zaczynał rywalizację przeważnie dopiero na drugim etapie. Droga do Pucharu UEFA wiodła natomiast przez dwie rundy eliminacji. By jednak dostać się do fazy grupowej trzeba było wygrać jeszcze jeden dwumecz, określany przez europejski związek piłkarski jako potyczkę w ramach I rundy. Mowa oczywiście o Pucharze UEFA, którego kryteria określono na nowo przed sezonem 2004/05. Wcześniej drugie najważniejsze rozgrywki w Europie odbywały się od początku do końca w systemie pucharowym (począwszy od rundy wstępnej i dalej od 1/64 do finału).
Więcej niż jedna drużyna w fazie grupowej europejskich rozgrywek byłby najlepszym wynikiem od wielu lat. Czy wyniki polskich klubów w obecnych rozgrywkach Ligi Mistrzów i Ligi Europy są dowodem na coraz wyższy poziom ligi? Biorąc pod uwagę fakt, że do europejskich pucharów nie dostał się Lech Poznań, a nową siłą w T-Mobile Ekstraklasie może być Polonia Warszawa, na powyższe pytanie można chyba odpowiedzieć twierdząco...
Awans dwóch polskich zespołów do faz grupowych europejskich pucharów z pewnością uznamy za największy sukces naszych klubów od sezonu 96/97, czyli czasów gdy Widzew Łódź rywalizował w Lidze Mistrzów, a Legia dotarła do 1/16 Pucharu UEFA.
Jedenastka najlepszych transferów Wisły w erze Cupiała ?
Wisła kontra rywal, który zna samak Ligi Mistrzów. Losowanie o 12 ?