Ekstraklasa. Arka - Ruch 0:2. Gdynianie coraz bliżej spadku

Na cztery kolejki przed końcem sezonu Arka zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W środę przegrała na własnym stadionie 0:2 z Ruchem Chorzów.

Ekstraklasa.tv: Gol Łukasza Janoszki [WIDEO] ?

Początek meczu idealnie ułożył się dla Ruchu Chorzów. Niebiescy grali swój futbol - szybko strzelili bramkę, ustawili bardzo dokładne i szczelne zasieki w obronie i wyczekiwali na sposobność wyprowadzenia kontry. Po utracie gola Arka przejęła inicjatywę, ale kompletnie nie miała pomysłu na konstruowanie swoich akcji, sforsowanie defensywy gości.

W drugiej połowie Arka grała fatalnie... Piłkarze Straki walili głową w mur, oddali tylko dwa strzały na bramkę Perdijicia, z tym, że żaden z nich nie mógł zagrozić Chorwatowi. Ruch grał niezwykle spokojnie i mądrze. W odpowiednich momentach potrafił przyspieszyć, z impetem ruszyć na rywala i zagrozić jego bramce. W 66. minucie po kapitalnej wrzutce Piecha wynik ustalił młody Jankowski, który popisał się wyśmienitym uderzeniem głową. - Mimo, że strzeliłem gola, zagrałem słabo - mówił po meczu snajper Ruchu. Wypowiedź Jankowskiego idealnie opisuje poziom gry... Arki. Faktycznie, chorzowianie nie zachwycili, ale na beznadziejnie grających gospodarzy to zupełnie wystarczyło. Po tej kolejce Arka została czerwoną latarnią Ekstraklasy.

'Raz przegracie - w... macie'. Czy kibice zmobilizują Arkę do walki o utrzymanie?

 

Ekstraklasa.tv: Jankowski dobija Arkę [WIDEO] >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.