W październiku 2010 roku Ekstraklasa S.A. - spółka prowadząca rozgrywki najwyższej klasy skierowała do wszystkich potencjalnych licencjobiorców zaproszenie do składania ofert na nabycie praw medialnych. Rozpoczęty przetarg dotyczy trzech najbliższych sezonów: 2011/2012, 2012/2013 i 2013/2014. Termin składania ofert minął 15 listopada, ale do dzisiaj nie wyłoniono zwycięzcy.
W poprzednim przetargu liga sprzedała prawa za 360 mln zł za trzy lata. Teraz szefowie klubów liczyli nawet na pół miliarda złotych, ale propozycje wahają się w okolicy 400 mln zł.
O prawa do polskiej ligi walczą sojusze Canal+ i Polsatu oraz Orange i nSportu. Kiedy ekstraklasa odrzuciła pierwsze propozycje, najpierw ofertę podwyższyli ci pierwsi. Orange z nSportem mieli dorzucić tyle samo, ale to wciąż zbyt mało, by zadowolić najlepsze polskie kluby.
Prezes Andrzej Rusko znalazł nowe wyjście z sytuacji - podaje Polska The Times . Prawdopodobne jest, że spółka nie sprzeda w tym roku praw na trzy lata, a przedłuży umowę z Canal+ i Orange Sport tylko na rok, za cenę 1/3 starego kontraktu.
W tym czasie Ekstraklasa ma przygotować własny kanał, który ruszyłby w 2013 roku. Możliwe jednak, że Ekstraklasa jedynie blefuje, licząc na bardziej intratne oferty ze strony kontrahentów.
Pozostała gra o podium - Zadyszka Jagiellonii ?
