- Niedzielne negocjacje skończyliśmy w poniedziałek o pierwszej w nocy, ale najważniejsze, że się dogadaliśmy. Zawodnik do końca nie wierzył, że go chcemy, a myśmy nie wierzyli, że on przyjedzie. Miał oferty z innych klubów, ale są to zespoły, które o nic nie grają. U nas cel jest jasno wytyczony, czyli utrzymać Odrę w ekstraklasie. Mauro przyjął to wyzwanie - mówi członek zarządu Odry Dariusz Kozielski.
To nie jedyne wzmocnienie Odry ?