Sezon Ekstraklasy właśnie wchodzi w decydującą fazę. Wkrótce wyjaśni się, kto zdobędzie mistrzostwo Polski, kto znajdzie się w europejskich pucharach, a także jakie drużyny spadną do I ligi. Na cztery kolejki przed końcem wiele wskazuje na to, że mistrzostwo rozstrzygnie się między Rakowem Częstochowa a Lechem Poznań. Z kolei Jagiellonia Białystok nadal nie jest pewna, że w kolejnym sezonie będzie walczyć w europejskich pucharach.
30. kolejka Ekstraklasy zakończyła się w poniedziałkowy wieczór w Lubinie. Po pierwszej połowie Zagłębie wygrywało 1:0 po golu Dawida Kurminowskiego, ale w 65. minucie było już 2:1 dla Stali. Ta radość trwała kilkadziesiąt sekund, bo potem Bartłomiej Kłudka zaprezentował sztukę centrostrzału. Jakub Mądrzyk złapał piłkę, ale znalazł się z nią poza linią, więc było 2:2. Takim też wynikiem zakończyło się to spotkanie.
W ten sposób Zagłębie powiększyło przewagę nad strefą spadkową do sześciu punktów, więc jest w dobrej pozycji do zapewnienia sobie utrzymania. Z kolei Stal wyprzedziła Śląsk Wrocław i znajduje się na przedostatnim miejscu. Mielczanie tracą jednak cztery punkty do miejsca gwarantującego utrzymanie w Ekstraklasie.
Po poniedziałkowym spotkaniu między Zagłębiem a Stalą wiemy, że dziewięć zespołów jeszcze jest zamieszanych w walkę o utrzymanie, przynajmniej matematycznie. W tym gronie jest Korona Kielce, Piast Gliwice, Widzew Łódź, Radomiak Radom, Zagłębie Lubin, Lechia Gdańsk, Puszcza Niepołomice, Stal Mielec oraz Śląsk Wrocław.
Zobacz też: Barcelona zagrała w finale Młodzieżowej Ligi Mistrzów. To była deklasacja!