Po zwycięstwie na Stamford Bridge nad Chelsea 2:1 na koniec rywalizacji w Lidze Konferencji, Legia Warszawa była o krok od straty kolejnych punktów w rozgrywkach Ekstraklasy. W poniedziałkowe popołudnie piłkarze Goncalo Feio pokonali u siebie Lechię Gdańsk 2:1, ale dopiero po golu w ostatniej akcji spotkania, gdy celnie po rzucie rożnym główkował Jan Ziółkowski.
Po spotkaniu trener Goncalo Feio był zadowolony z walki do końca swoich piłkarzy. - Wygrałem sporo meczów w końcówce, po 90. minucie. To coś, co chcę, by było charakterystyczne dla zespołów, które prowadzę – mam na myśli wiarę i dążenie do celu do samego końca. Nie przypominam sobie, by wcześniej moja drużyna strzelała gole praktycznie w ostatniej akcji pierwszej i drugiej połowy - mówił Portugalczyk (cyt. za Legia.net).
Szkoleniowiec Legii na konferencji prasowej miał wiele pytań o kontuzjowanych piłkarzy. Jednym z nieobecnych był Juergen Elitim. Jak się okazuje, Kolumbijczyk w ostatnich meczach grał ze złamaną ręką i musiał przejść operację.
- Juergen Elitim grał trzy ostatnie spotkania ze złamaną ręką – to wydarzyło się przeciwko Górnikowi Zabrze. Piłkarz wytrzymał ból podczas dwumeczu z Chelsea i rywalizacji z Jagiellonią, bardzo zależało mu na wystąpieniu w tych spotkaniach. Od razu po powrocie z Londynu, udał się z doktorem Dłutowskim na blok operacyjny. Miał operację ręki, na dniach dołączy z powrotem do zespołu. Zagranie z Lechią, będąc dwa dni po zabiegu, to byłoby zbyt szybko - opowiadał Feio.
Elitim szybko ma wrócić do zespołu, podobnie jak Marc Gual. Nieobecny od meczu z Ruchem Chorzów w Pucharze Polski hiszpański napastnik już we wtorek ma trenować z zespołem, a w najbliższych dniach do treningów ma wrócić także Paweł Wszołek. Cała trójka powinna być do dyspozycji Goncalo Feio w finale Pucharu Polski z Pogonią Szczecin 2 maja, a być może zagrają już w ligowym starciu z GKS Katowice w najbliższą sobotę.
To z kolei nie uda się Bartoszowi Kapustce, w sprawie którego Feio przekazał dużo gorsze wieści. 28-letni pomocnik, który w półfinale PP z Ruchem uszkodził więzadło poboczne w kolanie, prawdopodobnie w tym sezonie już nie zagra. - Myślę, że klub na dniach ogłosi to w szczegółach, ale wiele wskazuje na to, że to dla niego koniec sezonu - stwierdził portugalski szkoleniowiec.