• Link został skopiowany

Koniec. Nagłe wieści ws. Śląska Wrocław. "Dostał wypowiedzenie"

Śląsk Wrocław rozgrywa katastrofalny sezon. Wicemistrzowie kraju zajmują ostatnie miejsce w lidze. Jednak wrocławianie wciąż mają szansę na utrzymanie. Na wiosnę grają dużo lepiej i do pozycji gwarantującej pozostanie w Ekstraklasie tracą tylko trzy punkty. Dlatego może dziwić, że jeden z autorów tej zwyżki formy - dyrektor sportowy Rafał Grodzicki - straci pracę! On sam potwierdził tę informację.
Fot. Dawid Antecki / Agencja Wyborcza.pl

Rafał Grodzicki do Śląska Wrocław trafił 12 listopada. Na stanowisku dyrektora sportowego zastąpił Davida Baldę, który końcówkę pracy miał katastrofalną. Najważniejszym zadaniem Grodzickiego było ściągnięcie nowego trenera - zwłaszcza, że nie udał się eksperyment z duetem Hetel-Dymkowski. 

Zobacz wideo Mariusz Pudzianowski największym wygranym? Sarara komentuje

Grodzicki odejdzie ze Śląska. Zaskakująca decyzja wicemistrza Polski

I to się udało. W grudniu szkoleniowcem Śląska został Ante Simundza. Zatrudnienie Słoweńca - w przeszłości trener Mariboru i Łudogorca - było niespodzianką. W końcu nikt nie chce mieć spadku w CV, a we Wrocławiu pojawiło się nazwisko, którego szybciej można było się spodziewać w klubach pokroju Legii i Lecha, a nie w drużynie z ostatniego miejsca w tabeli.

Śląsk pod wodzą Simundzy zdobył 12 punktów w dziewięciu meczach, czyli ponad połowę dorobku punktowego z całego sezonu. Gdyby wrocławianie punktowali tak od pierwszej kolejki to mieliby dziś 36 punktów i znajdowaliby się w środku tabeli.

Innym dużym sukcesem Grodzickiego było ściągnięcie Assada Al-Hamlawiego. Reprezentant Palestyny w dziewięciu meczach rundy wiosennej strzelił aż pięć goli - to dzięki jego bramkom Śląsk wygrał z Lechem Poznań (3:1) i urwał punkt w meczu z Pogonią (1:1). W trudnych warunkach dyrektor sportowy Śląska poradził sobie z zadaniem znalezienia napastnika lepiej od grającej w ćwierćfinale Ligi Konferencji Legii Warszawa.

Dlatego tak bardzo dziwi informacja, którą podał portal Goal.pl. Okazuje się, że Grodzicki w Śląsku popracuje tylko do lata. "Jak ustaliliśmy, Grodzicki dostał w marcu wypowiedzenie. To oznacza, że w lipcu dobiegnie końca jego praca we wrocławskim klubie" - czytamy. Informację tę u samego Grodzickiego potwierdził portal Weszło.com. Dyrektor sportowy Śląska nie skomentował tej decyzji Śląska.

Wrocławianie do 15. miejsca tracą obecnie tylko trzy punkty. O utrzymanie będzie bardzo trudno, ale nie wydaje się ono już jedynie mrzonką. W następnej kolejce Śląsk zagra na wyjeździe z Cracovią.

Więcej o: