• Link został skopiowany

Co za transfer Stali Mielec! Tego nikt się nie spodziewał

Już po zakończeniu zimowego okna transferowego Stal Mielec dokonała imponującego wzmocnienia. Przynajmniej na papierze, bo pozyskała do końcu zawodnika, który grał w takich klubach, jak Deportivo La Coruna, Wolverhampton Wanderers, Fulham, Lille czy Benfica Lizbona. Chodzi o 31-letniego skrzydłowego Ivana Cavaleiro, który podpisał półroczny kontrakt z klubem Ekstraklasy i ma jasny plan co do swojej przyszłości.
Ivan Cavaleiro piłkarzem Stali Mielec
Stal Mielec

Stal Mielec w tym sezonie walczy o utrzymanie w Ekstraklasie. Po 23 kolejkach zespół Janusza Niedźwiedzia ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową, a pod koniec zimowego okna transferowego otrzymał ofertę z rodzaju tych nie do odrzucenia za swojego najlepszego napastnika Ilję Szkurina, który za 1,5 mln euro przeniósł się do Legii Warszawa. 

Zobacz wideo Kosecki o Kapustce jako kapitanie Legii Warszawa: Był na zakręcie, ale odżył i jest najlepszy

Ivan Cavaleiro w Stali Mielec. Tego nikt się nie spodziewał

W miejsce Białorusina Stal pozyskała doświadczonego byłego króla strzelców ligi czeskiej - Francuza Jeana-Davida Beauguela, który już zdążył zaliczyć debiut w biało-niebieskich barwach w przegranym meczu z Koroną Kielce 0:1. 

Mało kto jednak się spodziewał, że to wcale nie koniec wzmocnień klubu z Mielca. W poniedziałek półroczny kontrakt ze Stalą podpisał 31-letni portugalski skrzydłowy Ivan Cavaleiro.

Portugalczyk może się pochwalić bardzo efektownym CV. W swojej karierze występował w takich klubach, jak Benfica Lizbona, Deportivo La Coruna (34 mecze, 3 gole, 3 asysty w La Liga), AS Monaco (14 meczów, 1 gol w Ligue 1) czy angielskie Wolverhampton Wanderers i Fulham (łącznie 59 meczów w Premier League i 134 w Championship). Poprzedni sezon Cavaleiro spędził we francuskim Lille, gdzie jako rezerwowy rozegrał 17 meczów i strzelił 1 gola w Ligue 1. Jesień z kolei spędził w brazylijskim Red Bullu Bragantino, ale ten epizod miał kompletnie nieudany, bo w brazylijskiej Serie A zagrał tylko pięciokrotnie. 

Jak informuje portal Weszło, Cavaleiro ma jasny plan na najbliższą przyszłość - po kontuzjach odbudować w się w Ekstraklasie w najbliższych miesiącach, by latem móc podpisać znacznie lepszy kontrakt, z lepszym klubem i w silniejszej lidze.

- Ivan Cavaleiro - gdy będzie zdrowy i zaangażowany, transfer na miarę Rubena Vinagre - napisał na portalu X Michał Żyro, ekspert Canal+ Sport, a w przeszłości piłkarz Wolverhampton Wanderers, gdzie miał okazję dzielić szatnię z Portugalczykiem.

- Ivan potwierdził w rozmowie, że w Brazylii nie grał, bo zwolnili jego trenera. Jak to w życiu piłkarza po kontuzji, dużo problemów transferowych i mało czasu na decyzje a chce grać. Powodzenia! - dodał Żyro.

Szansę na debiut w Stali Mielec Ivan Cavaleiro może mieć już w sobotę 8 marca w Poznaniu, gdzie Stal zmierzy się z liderem PKO Ekstraklasy Lechem Poznań.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: