Tydzień temu Liga Europy, a teraz Ekstraklasa. Ależ transfer!

- Zdajemy sobie sprawę z braku transferów, które są konieczne. Mam na myśli 2-3 ruchy, które są niezbędne, aby przynajmniej utrzymać dyspozycję z rundy jesiennej - mówił niedawno Dawid Kroczek, trener Cracovii. Jego życzenie, przynajmniej częściowo, zostało spełnione. Krakowianie ogłosili bowiem pierwszy zimowy transfer. I to nie byle jaki, bo piłkarza wprost z Ligi Europy, który niedawno skarcił klub Marcina Bułki.

- Zdajemy sobie sprawę z braku transferów, które są konieczne. Mam na myśli 2-3 ruchy, które są niezbędne, aby przynajmniej utrzymać dyspozycję z rundy jesiennej. Mocno jednak nad tym pracujemy, można szybko dokonać transferu zawodnika, co do którego nie jesteśmy do końca przekonani, albo można poczekać i pozyskać zawodnika, który z miejsca zapewni jakość. Trzeba jednak uważać, by nie przechylić szali zbyt mocno w żadną ze stron, bo wiemy, z jakim wiąże się to ryzykiem - mówił Dawid Kroczek, trener Cracovii, kilka dni przed startem rundy wiosennej ekstraklasy.

Zobacz wideo Co z tym Superpucharem Polski? "Robimy z siebie kretynów. Nikt tego nie szanuje"

Prowadzony przez niego zespół w miniony weekend zremisował 0:0 z aspirującym do tytułu Rakowem Częstochowa, co raczej ucieszyło 35-latka. Teraz może być on jeszcze bardziej zadowolony, gdyż doczekał się wyczekiwanego wzmocnienia.

Cracovia przebudziła się z zimowego snu. Pozyskała piłkarza z klubu grającego w Lidze Europy

W piątek krakowianie ogłosili pozyskanie Gustava Henrikssona ze szwedzkiego Elfsborga. 27-letni stoper wzmocni defensywę osłabioną dłuższą absencją Kamila Glika (leczy kontuzję). I być może Szwed szybko zostanie jej liderem - w poprzednim klubie był ważnym zawodnikiem.

Chociaż nowy sezon ligi szwedzkiej jeszcze nie ruszył (obowiązuje tam system wiosna - jesień), to Henriksson może wejść do składu Cracovii niemal z marszu. W tym roku zagrał bowiem w dwóch meczach Ligi Europy, z Niceą (1:0) oraz Tottenhamem (0:3). Przeciwko ekipie Marcina Bułki zdobył nawet zwycięską bramkę (akurat w tamtym spotkaniu nie bronił Polak, a jego zmiennik Maxime Dupe).

Zobacz też: Legendarna piłkarska gra anulowana! Sensacyjny komunikat w środku nocy

Gustav Henriksson dołączył do Cracovii. Kogoś takiego jeszcze nie było

27-latek będzie pierwszym szwedzkim piłkarzem w historii Cracovii. Ma za sobą cztery występy w kadrze do lat 21, wszystkie w 2020 r. (jeden gol, zero asyst). Zresztą niemal całą dotychczasową karierę spędził w ojczyźnie (82 mecze dla Elfsborga), z przerwą na roczny pobyt w austriackim Wolfsbergerze (2021-2022, 16 występów).

Debiut w Cracovii Gustav Henriksson będzie mógł zaliczyć w niedzielę 9 lutego. Tego dnia krakowianie zagrają na wyjeździe z Widzewem Łódź.

Więcej o: