Wykupienie Portugalczyka kosztowało rekordowe w skali polskiej ligi pieniądze (ok. 2,5 mln euro). Przy Łazienkowskiej 3 liczą, że ta inwestycja zwróci się z pokaźną nawiązką. Co może wydarzyć się w niezbyt odległej perspektywie.
Według informacji portalu Goal.pl już zimą z "mocnych lig" pojawiały się zapytania o Vinagre'a, który nie planował wtedy odchodzić. "Jest bardzo wdzięczny Goncalo Feio i chce mu pomóc wygrać w tym sezonie jak najwięcej. Założył sobie nawet osobisty cel: zagrać ponad 30 meczów w ekstraklasie w tym sezonie" - czytamy.
Zawodnikiem mają interesować m.in. kluby z Bundesligi. Pewnym atutem Legii jest brak w umowie klauzuli odstępnego, zatem będzie ona mogła swobodnie negocjować cenę za 25-latka. Chętni powinni pojawić się już latem, a w transfer może zaangażować się bardzo znana postać.
Agentem Vinagre'a jest Jorge Pires, blisko współpracujący z Jorge Mendesem, wieloletnim przedstawicielem Cristiano Ronaldo. Przez to "jest całkiem prawdopodobne, że z potencjalnymi chętnymi na gracza Legii rozmowy będzie prowadził już właśnie Mendes".
Zresztą były agent Ronaldo może mieć ambitniejsze plany wobec stołecznego klubu, a transfery takie jak ten 25-latka zdarzałyby się częściej. "Chodziłoby o to, że do Legii trafialiby piłkarze pokroju Vinagre czy inne portugalskie talenty, a potem Mendes za grube pieniądze sprzedawałby je dalej" - ujawniło źródło.
Zobacz też: Ależ słowa po transferze reprezentanta Polski. "Bożyszcze tłumów"
Do tej pory obrońca rozegrał 28 meczów dla stołecznego zespołu. Nie zdobył żadnej bramki, za to zaliczył dziewięć asyst.