Tylko jeden punkt w ostatnich trzech meczach ekstraklasy, siódme miejsce w ligowej tabeli i słaby styl gry - Legia Warszawa ma spore problemy i presja na władzach klubu oraz drużynie rośnie. Niektórzy zastanawiają się nawet, czy po remisie 1:1 z Górnikiem Zabrze z soboty trener Goncalo Feio nie powinien się pożegnać ze swoim stanowiskiem.
Jak podaje portal Meczyki.pl, Legia na razie nie rozważa zmiany trenera. "Jacek Zieliński w miniony wtorek spotkał się z Feio na rozmowę w cztery oczy. Klub na razie odrzuca temat zmiany trenera, który ma mieć zapisaną specjalną klauzulę wypowiedzenia w kontrakcie. Jeśli w przyszłości zapadłaby decyzja o rozstaniu, to nie stanowiłoby ono problemu z perspektywy Legii" - czytamy w artykule Tomasza Włodarczyka.
Warszawski klub miał dyktować warunki zatrudnienia Portugalczyka, bo dawał mu szansę, którą on chciał wykorzystać. Choć w końcówce poprzedniego sezonu doprowadził ją na podium Ekstraklasy i do europejskich pucharów, to teraz coraz bardziej zawodzi. Piłkarze mają cały czas wierzyć w jego przekaz, ale cierpliwość klubowych władz w przypadku kiepskich wyników ma swoje granice.
Z Legii według informacji Włodarczyka nie odejdzie także dyrektor działu skautingu klubu, Radosław Mozyrko. Choć pojawiały się takie plotki, jak czytamy w tekście na Meczyki.pl, nie są to prawdziwe informacje.
Obecnie klub ze stolicy Polski zajmuje siódme miejsce w tabeli ekstraklasy z dorobkiem piętnastu punktów w dziesięciu meczach. Do prowadzącego Lecha Poznań, który rozegrał o jedno spotkanie mniej, Legia traci już siedem punktów. I nie wygląda, jakby w najbliższym czasie wiele miało się zmienić i warszawianie mogli się wtrącić do bezpośredniej walki o mistrzostwo kraju.