Legia Warszawa zakończyła sezon Ekstraklasy na trzecim miejscu, więc zagra w eliminacjach do Ligi Konferencji w rozgrywkach 24/25. Z końcem rozgrywek dochodzi do sporych zmian w klubie. Legia podjęła decyzję o nieprzedłużeniu kontraktu z Josue czy Yurim Ribeiro. Pewne wydaje się sprowadzenie Claude Goncalvesa z Łudogorca Razgrad czy wypożyczenie Luquinhasa z brazylijskiej Fortalezy.
W ostatnich dniach w mediach regularnie pojawiają się nazwiska kolejnych piłkarzy, którymi interesuje się Legia Warszawa. W tym gronie był już m.in. Erik Exposito (Śląsk Wrocław), Samuel Akere (Botew Płowdiw) czy Benjamin Kallman (Cracovia). Teraz do tej listy dołącza kolejny piłkarz, który występuje w innym klubie w Ekstraklasie.
Portal meczyki.pl informuje, że na liście życzeń Legii znalazł się piłkarz ligowego rywala. Chodzi o Tomasza Pieńkę z Zagłębia Lubin, który gra też w reprezentacji Polski do lat 21. Legia zaprezentowała Zagłębiu ciekawą ofertę: mowa o kwocie w okolicy miliona euro, ale też gwarantuje 50 proc. od kolejnej transakcji z udziałem Pieńki. "To samo w sobie jest ciekawym strategicznie podejściem do transferowych planów. Legia chce ściągać perspektywicznego sprzedażowo zawodnika na dużym procencie, aby spróbować w ten sposób zainteresować jego klub" - czytamy w artykule.
Czy taka oferta usatysfakcjonuje Zagłębie? Zgodnie z treścią wspomnianego artykułu wydaje się, że Zagłębie wyobraża sobie zdecydowanie większe pieniądze za transfer Pieńki. To jednak pokazuje nowy trend w Legii za Goncalo Feio. Portugalczyk chce mieć bowiem w kadrze młodych Polaków, a Pieńko spełnia te wymagania. To nie jest też pierwszy przypadek, gdy Pieńkę wymienia się w mediach jako kandydata do transferu do mocniejszego klubu w Ekstraklasie.
Zimą 2022 r. Pieńko pojawił się na liście życzeń Rakowa Częstochowa, ale Zagłębie Lubin odrzuciło ofertę na poziomie 450 tys. euro. Pieńko był wymieniany w kontekście Legii już w styczniu br., gdy Ernest Muci odchodził za 10 mln euro do tureckiego Besiktasu. Wtedy Piotr Koźmiński z WP SportowychFaktów ujawnił, że Zagłębie wycenia Pieńkę na około trzy mln euro. Filip Trokielewicz z mkszaglebie.pl dodawał, że rozwój Polaka śledzi też Brentford, a więc klub z Premier League.
Pieńko jest wychowankiem Zagłębia Lubin. Pomocnik zadebiutował w pierwszym zespole 20 sierpnia 2021 r. w meczu z Wisłą Płock (0:4), kiedy miał 17 lat, 7 miesięcy i 15 dni. W poprzednim sezonie zagrał w 33 meczach we wszystkich rozgrywkach, ale zanotował w nich tylko jedną asystę. Kontrakt Pieńki z Zagłębiem wygasa w czerwcu 2026 r.