Od kilkunastu dni wiadomo, że Josue po zakończeniu obecnego sezonu odejdzie z Legii. Kontrakt Portugalczyka wygasa i nie zostanie przedłużony. - To był niesamowity zaszczyt grać w Legii, na tym stadionie, przed wami, a także być kapitanem tak wielkiego klubu. Bardzo się cieszę, że mogłem być - i jestem nadal, do końca sezonu - częścią tej drużyny, klubu - mówił kapitan Legii. To jednak niejedyny ruch z klubu tego lata.
W piątek rano Legia Warszawa poinformowała o rozstaniu z kolejnym zawodnikiem. "Po pół roku gry w barwach Wojskowych, Qendrim Zyba odchodzi z Legii Warszawa. Qendrim, dziękujemy Ci za grę z „eLką" na piersi i życzymy sukcesów na dalszych etapach kariery" - przekazano w komunikacie.
Kosowianin został zawodnikiem Legii 1 lutego i zadebiutował w spotkaniu przeciwko Molde. Łącznie w barwach stołecznej drużyny rozegrał sześć spotkań - nie zdobył w nich gola, ani nie zanotował żadnej asysty. Trzy razy wystąpił też w trzecioligowych rezerwach Legii i tam zdobył jedną bramkę. Zyba miał być następcą sprzedanego do MLS Bartosza Slisza, jednak nie wypełnił pokładanych w nim nadziei.
Kilkanaście minut po informacji o rozstaniu z Zybą, Legia poinformowała, że z klubu odchodzi także Gil Dias. A to zwiastuje kadrową rewolucję tego lata.
Przed "Wojskowymi" jeszcze jedno ligowe spotkanie do rozegrania. W sobotę 25 maja o 17.30 zagrają z Zagłębiem Lubin. Warszawianie są już pewni podium i grania w kolejnym sezonie w eliminacjach do europejskich pucharów.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!