Aleksander Bobek od najmłodszych lat jest związany z ŁKS-em Łódź. W bieżącym sezonie ten bardzo utalentowany młody bramkarz jest pierwszym wyborem między słupkami. Do tej pory rozegrał łącznie 26 meczów i dwa razy zachował czyste konto. Mimo dużej liczby straconych goli (57) jest jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników łódzkiego klubu. Znalazł się nawet na 13. miejscu na liście największych talentów świata do 21 roku życia.
Dzięki udanym występom Polak wzbudził zainteresowanie zagranicznych klubów. Chodzi o zespoły z Serie A. Jak poinformował Gianluca Di Marzio, Bobek znalazł się na liście życzeń Monzy, Torino oraz Cagliari. Pierwsze dwa kluby to drużyny ze środka stawki i obecnie zajmują kolejno 12. i 10. miejsce. Cagliari natomiast nadal walczy o utrzymanie, a nad strefą spadkową ma tylko punkt przewagi. Dziennikarz nie przekazał więcej szczegółów dotyczących potencjalnego transferu bramkarza. Jego kontrakt z ŁKS-em wygasa w 2025 roku.
To nie pierwszy raz, gdy Bobek jest łączony z zagranicznymi klubami. Rok temu Di Marzio informował, że zawodnik mógł trafić do Juventusu. W grę wchodziły wówczas przenosiny do drużyny U-23, która występuje w Serie C (trzeci poziom ligowy). W grudniu natomiast duńskie media donosiły, że ściągnięciem Bobka interesowała się FC Kopenhaga.
Obecnie 20-letni bramkarz skupia się na dokończeniu sezonu ekstraklasy w barwach ŁKS-u Łódź. Jego drużyna jest już pewna spadku i po 32 kolejkach zajmuje 18., czyli ostatnie miejsce w tabeli. Pozostały jej dwa mecze. Najpierw zagra z Zagłębiem Lubin (20 maja), a następnie ze Stalą Mielec (25 maja).