Puszcza Niepołomice stała się niewygodnym rywalem dla niemal całej ligi. Beniaminek dzielnie walczy o ligowy byt i niewykluczone, że na przekór typowaniom ekspertów utrzyma się w Ekstraklasie. Jego atutami są starannie przygotowane stałe fragmenty gry, które potrafią siać postrach w szeregach defensywnych rywali.
Puszcza to także jedyny beniaminek, który pozostawił na stanowisku trenera. ŁKS Łódź zwolnił Kazimierza Moskala, a Ruch Chorzów pożegnał się z Jarosławem Skrobaczem. Obie te roszady miały miejsce jeszcze w 2023 roku. Niepołomiczanie zaufali Tułaczowi i mogą zbierać tego efekty. Zespół realnie walczy o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Czy jednak w przyszłym sezonie Tułacz dalej będzie prowadził Puszczę? Okazuje się, że nie jest to takie oczywiste. Szkoleniowiec znalazł się na celowniku innego ekstraklasowego klubu. Nowe informacje w sprawie ewentualnych roszad przekazał dziennikarz goal.pl Przemysław Langier.
Chodzi o Stal Mielec, w której - według doniesień powyższego źródła - "ważą się losy Kamila Kieresia".
- Trener Stali Mielec ma kontrakt ważny do końca sezonu i do chwili publikacji tego tekstu Kiereś nie doczekał się rozmowy z prezesem Jackiem Klimkiem. Wynika to jednak nie tyle z braku zaufania, co z podejścia szefa Stali, który jak ognia unika ruchów mających długoterminowe skutki, gdy rzeczywistość może zmienić się w krótkim czasie. Stąd między innymi podejście do premiowania piłkarzy, którzy według klubowych zasad gromadzą nagrody za każdy wywalczony punkt, ale ich wypłacenie jest uzależnione od utrzymania w lidze - tłumaczy Langier.
Niewykluczone więc, że szkoleniowiec pozostanie w Mielcu, natomiast gdyby miało dojść do roszady - to według doniesień goal.pl - kandydatem do jego zastąpienia mógłby być Jacek Zieliński lub właśnie Tomasz Tułacz. W przypadku trenera Puszczy pojawia się jedno "ale".
Stałoby się tak tylko wówczas, gdyby Puszcza nie utrzymała się w lidze. -Jeśli beniaminek będzie finiszował w bezpiecznej strefie – do takiego przetasowania niemal na pewno nie dojdzie - dodaje Langier.
Puszcza Niepołomice zajmuje 15. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Zdobyła 33 punkty - to o jeden więcej niż będąca w strefie spadkowej Korona. W niedzielę 12 maja niepołomiczanie zagrają z Wartą Poznań.